Wreszcie spotkałam ciekawą figurkę psa w odpowiedniej skali 1:6. Od jakiegoś czasu poszukiwałam takowej. A trzeba przyznać, że bardzo trudno znaleźć psiaki, które byłyby w dobrej cenie (czytaj: tanio) i nadawałyby się do focenia z lalkami. Owszem, zdarzają się mattelowskie, ale są bardzo dziecięce, infantylne - słodkie oczywiście, ale potrzebowałam czegoś "dorosłego", bardziej naturalnego. No i jest!
Prezentowanego dzisiaj Piesisława kupiłam w ciucholandzie, za 2zł. Pomalowałam mu nos i oczy na czarno, bo miał różowe (???). Dorobiłam obrożę.
Cieszę się ogromnie, że mam kolejnego psiaka do fot. Do tej pory dysponowałam brązowym "kundelkiem" kupionym w Action, i jakkolwiek jest słodki, to potrzebowałam urozmaicenia. No i jest coś nowego na fotach. Hurra!
Przepiękny jest!
Zachwycam się nieskromnie...
Zachwycam się nieskromnie...
A Wy?
Lubicie urozmaicać lalkowe fotki zwierzakami?
Lubicie urozmaicać lalkowe fotki zwierzakami?
Pozdrowionka w lipcowy upał :-)
edit, 23.07.2022r. :
PS. I jeszcze kilka fotek z lalkowego grillowania na moim balkonie :P
Ktoś tu się załapał na wyżerkę ;-)
Przesłodki jest ten pieseł. I bardzo fotogeniczny. A zdjęcia z laluszą wyszły rewelacyjne, takie naturalne, jakby to człowiek był.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Marzenko za te słowa. Cieszę się, że wyszło to naturalnie. Zawsze bardzo mi na tym zależy. Uściski! Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej.
UsuńI panna i jej ulubieniec wypadli bardzo naturalnie i nawet się dopasowali kolorystycznie 😉. Bardzo lubię dodawać do sesji lalkowych zwierzaki, ale masz rację, nie ma ich za wiele, a Schleich zdecydowanie przesądza z cenami i nie trzyma skali w przypadku większych gatunków.
OdpowiedzUsuńOj tak, Schleich ma bardzo fajne zwierzaki, naturalnie wyglądające, tylko właśnie ta skala, no i ceny! Mnie się od nich podobają leniwiec i nosacz... Tylko szkoda mi kaski. Szukam okazji w innych miejscach. <3 Pozdrowionka. Dzięki serdeczne.
UsuńCudny pieseł, mam wrażenie, że za chwilę wstanie i pobiegnie! Bardzo podobają mi się takie sesje! ❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie. To ogromnie cieszy, kiedy bardzo się starasz, żeby fotki wyszły naturalnie i ktoś to docenia. Dziękuję. Pozdrowionka.
UsuńPiesio bardzo ładnie pozuje, pewnie z radości, że ma nowy, dobry domek :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością. Bo do tej pory siedział schowany w zakurzonym pudle. Biedactwo. ;-) Pozdrowionka!
UsuńDalmatyńczyki są super, bardzo przyjemna i wesoła ta sesja z psiakiem. :)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo. Oj tak, dalmatyńczyki są superkowe! Pozdrawiam ciepło!
UsuńPsi towarzysz zawsze urozmaica zdjęcia☺️. A ten prezentuje się niezwykle godnie☺️.
OdpowiedzUsuńPiesio potrafił zachować powagę. To bardzo pomaga przy foceniu. Urodzony model ;-) :P
UsuńZdjęcia są wspaniałe !!! Ciepłe i promienne , a lalka i jej psi towarzysz nie pozują ale żyją :) . Mam podobnego dalmatyńczyka - zaraz biegnę sprawdzić jaki ma nos - jeśli różowy to też przemaluję, że był taki ładny jak Twój psiak :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności i buziaki ! :)
Ale zabawkowy dalmatyńczyk, prawda? :p Koniecznie go pokaż na blogu! Dziękuję! Uściski!
UsuńWspaniałe znalezisko! Pieseły w skali 1:6 to towar deficytowy...
OdpowiedzUsuńzjawiskowy duet Pańci z Piesiem :)))
OdpowiedzUsuńdesery że aż palce lizać! hau! hau! hau!