Przez kilka miesięcy nie interesowałam się zabawą w tworzenie domków w skali 1:20, odłożyłam to działanie na później. No i wreszcie nadeszło to "później" - przeprosiłam się z domkami. A wszystko dlatego, że pojawiły się nowe zestawy do składania w Action, i skusiły.
Tym razem podeszłam do zadania całkowicie produktywnie i z zakupionego zestawu postanowiłam wykorzystać tylko to, co jest koniecznością: podstawy pod ściany, dach, podłogę, czy też ledy, kabelki i przełącznik do zrobienia oświetlenia.
Meble, rekwizyty chciałam zrobić wg własnego pomysłu, m.in. z patyczków laryngologicznych, papieru, jakichś skrawków dykty czy tekturki...
No i tak dłubię od połowy marca. Dzisiaj zrobiłam wreszcie oświetlenie. Juppi!
Wygląd ścian, podłogi, zainstalowane poddasze, meble, rekwizyty, drabinka - wszystko to powstało w oparciu o moją wyobraźnię, posiadane narzędzia i przydasie. Jeszcze długa droga przede mną do skończenia tego projektu, bo planuję zamontować kilka półek, zegar ścienny, jakieś pajęczynki, akcesoria kuchenne. Myślę też żeby upchnąć gdzieś tam jakąś umywaleczkę, bądź chociażby miskę. No i coś muszę dodać do poddasza po prawej stronie, żeby zakryć brak połączenia rury od piecyka z kominem. No i oczywiście zrobić sam komin...
Ogromnie mnie ta praca wycisza i relaksuje. No i czuję, że tworzę - nie przekształcam, nie modyfikuję, jak to bywało wcześniej - co zresztą było też fajne i rozwijające, ale jednak teraz całkowicie tworzę i to daje ogromną satysfakcję.
No a teraz trochę więcej fotek - zarówno samego wnętrza, jak też rekwizytów. Mam nadzieję, że się Wam spodobają. Miłego oglądania!
*Szezlong - wykonany przeze mnie z kawałków patyczków laryngologicznych i innych patyczków drewnianych, tektury, papieru i kawałków materiału.
* Kufer - wykonany z patyczków laryngologicznych, papieru, kawałków metalowych drucików (kłódka)
* Mebelek - powstał z patyczków laryngologicznych i drewnianych skrapków. Pomalowany akrylami.
*
- > Wiadro/ cebrzyk - z patyczków laryngologicznych, drewnianych kółek, kawałka papieru i drucika; pomalowany akrylami
- > Mop - nitki + patyczek
A tak powinien wyglądać ten domek, według pomysłu producenta:
<przesuńcie sobie film do 58 minuty>
(Autorem udostępnionego poniżej z YouTube filmu
jest Florian Bonhoure)
***
I to tyle na dzisiaj. Pozdrawiam Was kochani!
Do następnego popisania!
Uściski!
Wasza Aya.
____________________
EDIT 03.05.2023r. :
Wróciłam do tego postu po miesiącu,
żeby pokazać Wam ostateczny wygląd pracy: