O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

niedziela, 2 grudnia 2018

Przedmikołajkowo

       Miło zrobić sobie od czasu do czasu przyjemność i kupić jakąś lalkową nowość. 

     W dodatku, kiedy ta nowość idealnie nawiązuje do indywidualnego, najwyższego szczebla lalkowych upodobań - tak zwanego osobistego must have, poziom endorfin wzrasta. Ostatnio zaszalałam i nabyłam dużo ciemnoskórych nowości Mattela, które - jak wiecie - są moimi faworytkami wśród mattelowskich i nie tylko lalek. Postanowiłam przedstawić Wam najnowszą z nich: Fashionistkę 2018 Nr 106 :-) Czyż nie jest piękna?






A oto nasza dzisiejsza bohaterka wśród innych Fashionistek, które ostatnio do mnie trafiły. 
Jak widać każda ma inny odcień ciałka. 


Uwielbiam serię Fashionistas! 
Pomimo wielu wad, niedoskonałości makijażowych, 
seria ta w moim przekonaniu zdecydowanie była strzałem w dziesiątkę. 


Pozdrawiam Was serdecznie. 

18 komentarzy:

  1. Ostatnio też mam fazę na ciemnoskóre lalki, ale jak na złość najnowsze faszki do mnie nie przemawiają. Świetnie odnalazlam się wśród starszych, ale planuje co najwyżej trzy w ciemnym odcieniu skóry. Nie chcę popaść w totalny lalkoholizm. Nie wiem jednak czy tak się da xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tym szerokim uśmiechem prezentuje się bardzo spektakularnie, kojarzy mi się z jakąś divą:) Przy tak intrygującej urodzie, brak możliwości zamiany na artykułowane ciałko (z racji odcienia karnacji) to podwójna zbrodnia;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale satysfakcjonująca zdobycz! Cieszę się, że wreszcie mogę dokładniej się przyjrzeć jednej z nowszych fashionistek.
    To prawda, Mattel ostatnio wypuszcza bardzo dużo ciemnoskórych piękności. Wszystkie trzy z Twojego zdjęcia zachwycają, a ja jeszcze nie mam żadnej... (ale przynajmniej udało mi się już dorwać Dayę w dwukolorowej tunice z jednorożcem :) ).

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję nabytku! Śliczna panna. A mi najbardziej podoba się ta pierwsza z prawej. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też jestem fanką ciemnoskórych ślicznotek. :)
    Gratuluję nowego nabytku. Jak dla mnie jednak ma zbyt szeroki uśmiech.
    Za to jej włosy bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne są wszystkie :) I nowa lalka oraz te dwie pozostałe :) Do mnie właśnie trafił również "przedmikołajkowy", ciemnoskóry dżentelmen :) Miał zostać spakowany i leżakować pod choinką do Wigilii... Ale skoro się pośpieszył, jest "obszywany" no i w końcu pojawi się na blogu :) Cieszę się jak dziecko ;) Masz rację, czasem po prostu trzeba sobie sprawić odrobinę przyjemności!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest cudna. Uwielbiam ciemnoskóre lalki, choć nie mam ich wiele... Zawsze mogę wpaść do Ciebie i popatrzeć na te śliczne pyszczki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Są śliczne, ale złagodziłabym im usta delikatnie, strasznie się odcinają. Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. OBŁĘDALNA!!!

    masz absolutnie przepiękny
    tercet - szczerze zazdroszczę
    i gratuluję - u mnie mieszka
    póki co - tylko ta w kucach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. edit : jeszcze do pełni czekoladowego szczęścia brakuje
      mi hebanowego zjawiska w pomarańczowo-różowej kiecce :)

      Usuń
  10. Co mnie tu nie było?
    Piękne <3 Wszystkie trzy cudne <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo pozytywna dziewczyna, gratuluję świetnego zakupu! Podobnie, jak pozostałych - ślicznie się prezentują na zdjęciu zbiorowym.
    Lubię Fashionistki, ale nie mogę z nimi szaleć, bo do każdej musiałabym dokupować bardziej mobilne ciałko - ich sztywność mi jednak doskwiera. Ale ogromnie podoba mi się ich urozmaicenie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Lalka piękna, chociaż ja nie zaczynam z fashionistkami bo inaczej pokój mojej córki byłby zastawiony lalkami. Ale za to podziwiam u innych.

    OdpowiedzUsuń
  13. Oooo, cóż za piękna panna! Jej twarz, jest bardziej realistyczna, niż u innych lalek, tak mi się wydaje. I ten kolor szminki - jest genialny i jak idealnie dopasowany! ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna jest :) makijaż trochę średni faktycznie ale reszta cudeńko, podobnie jak pozostałe ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna to mało powiedziane. Lalka jest obłędna. Kiedyś sobie też kupie i przemaluję jej usta na czerwono. A co! Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci wspaniałych świąt, pełnych lalkowych niespodzianek pod choinką. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkie trzy panienki śliczne są. Gratuluję zakupów:)
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *