O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

niedziela, 12 sierpnia 2018

Być FIT

       Praca nad sylwetką nie jest łatwa, nawet u osób, których genetycznie cechuje tendencja do szczupłej sylwetki. Bycie FIT to nie tylko zgrabna figura, ale to także całokształt zachowania: odpowiednie jedzenie, ruch, dbałość o zdrowy sen. Jedna z moich panienek to lalka, która wie, czym jest sedno pojęcia FIT, dlatego również podczas wakacyjnego odpoczynku nie zaprzestała stałych rytuałów ze swojego lalkowego zdrowego trybu życia. 

Przedstawiam moją Pannę FIT 
fotorelację z jednego z jej wakacyjnych dni




Pozdrawiam Was Kochani!
Uściski wakacyjne! 

26 komentarzy:

  1. W takich pięknych plenerach ćwiczenia to czysta przyjemność, a i gastronomia fit wygląda bardzo apetycznie :). Śliczna panna, swoją drogą. Szóste zdjęcie od góry do złudzenia przypomina fotografię z ćwiczeniowego instruktarzu :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że sprawia takie wrażenie, bo tak po cichutku chciałam, żeby tak wyglądało. Pozdrawiam cieplutko i tropikalnie.

      Usuń
  2. Great pictures, it's very realistic!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you dear Milicent&Friends ^_^ I am happy you like these photos :-)

      Usuń
  3. Aj to nadmorskie niebo i superprzejrzysta woda, jak tam jest cudnie u Ciebie! Poćwiczyłabym z Twoją barbie, oj poćwiczyłabym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zdjęciach tego nie widać, ale niestety skwar był ogromny kiedy robiłam te fotki. Należałoby po cichu wspomnieć, że moje pomykanie w słońcu przy 40 stopniach w cieniu było średnio zdrowe, a ćwiczenie byłoby chyba zabójcze, ale... niechże będzie, dla dobra lalkowania. :D Zatem przemilczam sprawę upału i trzymam się wersji FIT - wszak lalkom temperatura ogólnie nie zaszkodziła. :p

      Usuń
  4. Śliczna panna. Piękne otoczenie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak się ma ciałko MTM to nawet jogę można poćwiczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wysportowana ta Twoja panna :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż, skupia się wyłącznie na jedzeniu zdrowych dań z modeliny, to i przybrać nie ma z czego :P

      Usuń
  7. W tak pieknym egipskim miejscu to i ćwiczenia fajniejsze <3
    potem lekka przekąska <3 Cudnie <3
    ... a gdzie druga panna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś, podzieliłam fotki (których mam zatrzęsienie i trochę) na kilka postów. Pannę, którą masz na myśli i której fotki widziałaś na Fb, wstawię w innym poście już niedługo. <Musiałam to podzielić jakoś, bo jeden wpis ze wszystkimi pannami czytałoby się chyba godzinę :D

      Usuń
  8. Zazdroszczę pannie kondycji. Upały kompletnie wyssały ze mnie energię. Jej z pewnością animuszu dodaje bliskość wody i piękne widoki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chłód od wody zdecydowanie wspomaga podrygi w upale :-)

      Usuń
  9. Witaj Aya,
    Świetne ubrania treningowe.
    Wielki uścisk,
    Giac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Giac. Miło mi, że odwiedziłeś mój blog i podoba Ci się sesja. Pozdrawiam. Hugs!

      Usuń
  10. Och! Rewelacyjne zdjęcia! Naturalne i piękne! O wszystko zadbała ta Twoja panna Fit i widzę po jej figurze konsekwencje w działaniu :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, konsekwencja to podstawa... No i oczywiście nie bez znaczenia jest ważność diety opartej na modelinie ;-)

      Usuń
  11. Świetne zdjęcia, ja chyba zamiast kolejnej lalki to powinnam kupić sobie porządny aparat fotograficzny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że dobry sprzęt naprawdę wiele daje. Kiedy patrzę na moje zdjęcia robione starą, zwykłą cyfrówką, to widzę wielką różnicę. Dobry sprzęt daje ogromną radość z focenia, a przy okazji można się rozwijać stopniowo pod względem sztuki fotografowania. Ja mam aparat Canon PowerShot SX 400IS, który może nie jest bardzo wybitny i profesjonalny, bo to jest taka hybryda, coś między lustrzanką, a cyfrówką, ale daje radę, choć już powoli zastanawiam się nad zmianą. Będę jednak musiała poczekać z tym kilka miesięcy, jeśli nie lat (wszak to nie produkt pierwszej potrzeby - w kolejce stoją inne), a na razie niestety nie mam finansów. Jednak focenie bardzo mnie wciągnęło i chciałabym się rozwijać pod tym względem. No zobaczymy. A Tobie faktycznie polecam przemyślenie tej sprawy. :-) Uściski.

      Usuń
  12. FIT nigdy nie wychodzi z mody :)
    cudna dziewczyna - choć u mnie
    wciąż w firmowym wydaniu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie także wróci do firmowego wydania - prezentowane ciałko MtM służy mi dla kilku lalkowych głów :P, zatem pewnie wkrótce inna głowa na nim osiądzie...

      Usuń
  13. Ale świetne zdjęcia! :)
    W takich okolicznościach przyrody to może nawet ja bym się zmusiła, żeby trochę poćwiczyć. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, że przyroda mobilizuje nas do podejmowania aktywności ruchowej... ;-)

      Usuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *