O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

piątek, 8 stycznia 2016

Nikki White z Wrocławia...

      Dzisiaj pragnę przedstawić Wam panienkę, która przyjechała do mojego Świata Lalek prosto z wrocławskiego domku Lal Porcelanowych :) Ta urocza plastikowa kobietka, znajdowała się na mojej liście życzeń, odkąd zaczęłam śledzić kolejne fashionistkowe pomysły Mattela. Trzeba przyznać, że pomysłodawca, tworząc buźki nowych lalek, zachwycił wielu odbiorców ciekawymi rozwiązaniami i szczegółami (piegi, pieprzyki, nowe moldy). Pomimo sztywności ciałek, nad którą masa kolekcjonerów ubolewa, lalki te naprawdę przyciągają wzrok. 

      Prezentowanej panny szukałam wszędzie, przeczesując okoliczne sklepy, ale niestety, w moim mieście piegowatych lalek - jak na złość - praktycznie brak (pisałam o tym TUTAJ). Buzia lalki zachwyca. Kto interesuje się tematem, rozpoznaje ten charakterystyczny mold, kojarzący się jednoznacznie z ciemnoskórą Nikki. A tymczasem, mamy tutaj kędzierzawą blondynkę z piegami. Urocza - prawda?

Dziękuję Ewie ze Świata Porcelanowych Lal za pomoc :))


Tutaj dziewczyny razem
white & black

Laleczki przypominają mi słynne siostry bliźniaczki z Wielkiej Brytanii...
Obie są przesympatyczne. 
Od razu widać rodzinne podobieństwo, prawda? 
:-)


24 komentarze:

  1. Gratuluje nowego nabytku. Lalka prześliczna. Kojarzy mi się ze słońcem, latem, leżeniem na kocu wśród trawy i patrzeniem na białe obłoczki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, że ja też mam takie skojarzenia, patrząc na tę lalkę? :)) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Sliczne obydwie!!! Gratuluje pieguski :)

    Przyznam szczerze ze tych nowych fashionistek nie kupuje wlasnie przez ta ich sztywnosc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja, dopóki nie poznałam, jaką frajdę daje wysoka artykulacja lalkowych ciałek, było mi wszystko jedno. Od jakiegoś czasu jednak widzę, jak wiele możliwości utraciły obecne fashionistki poprzez swoją sztywność. Szkoda. Czasem to nawet irytujące, kiedy chcemy zrobić fajną fotkę w nowych ubrankach, czy bucikach, a laleczka stoi biedna, sztywna, jakby nie wiedziała, co ze sobą począć; jakby chciała, a nie mogła :D ;) To jest niezbity fakt, nad którym ubolewam. Jednak są wśród nich takie buźki, przy których brak ruchliwości jestem w stanie zaakceptować - m. in ciemnoskóra panna z grzywką, o moldzie Goddess, czy ruda pieguska, albo panna z flokiem. I te na pewno kupię, jeśli stworzy się okazja. Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
    2. Prawda.. nowe fashionistki maja sliczne buzie i w razie czego mozna je przesadzic na artykulowane cialko :)Ja w sumie nie powinnam narzekac bo lalek nie przebieram i nie obszywam wiec czy jest sztywna czy nie , nie powinno miec znaczenia. Jednak mnie to w jakis niepojety sposob denerwuje ;) Mysle ze jak trafie na takie ,ktore mi sie podobaja z drugiej reki to moze nawet przygarne :) Pozdrowienia :)

      Usuń
    3. Jasne, każdy ma swoje upodobania i nic na siłę. Jeśli coś denerwuje to jest to znak, że to nie dla nas i trzeba szukać innych rozwiązań :) Pozdrawiam :))

      Usuń
    4. Tak z artykulscją są super !!!
      :) :) :)

      Usuń
    5. no artykulacja to niewątpliwie bardzo duży plus; szkoda, że Mattel z tego zrezygnował, przy fashionistkach 2014/2015. Gdzieś jednak czytałam, że w tym roku mają wejść nowe ciałka z ruchliwymi kostkami. Ciekawa jestem tylko cen..., bo pewnie będą niemałe...

      Usuń
  3. Wspaniały duet! Obie wyglądają na trzpiotki :)))
    Na pewno będzie wesoło w ich towarzystwie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj... tak, rozgadane toto, trzpiotkowate :D Sympatyczne :) Wesoło jest :) Pozdrawiam ciepło :))

      Usuń
  4. Czarnulkę posiadam :) i teraz wiem jakiej będę pilnie szukała na sklepowych półkach:) Idealna parka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciekawa laleczka, właśnie ze względu na zastosowanie buźki Nikki w takim wydaniu. :)) Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Pięknie ją/je pokazałaś :D
    Cała przyjemność :)))
    Polecam się i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dziewczynki, wraz ze mną, pozdrawiają Świat Porcelanowych Lal :) Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  6. Niby mold ten sam a jak różne lalki :) Blondynka wygląda niesamowicie i do tego jeszcze piegi …….. super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że to połączenie (piegi + mold Nikki) to ciekawe rozwiązanie. Zastanawiam się, czy Mattel będzie kontynuował tę postać w jakichś innych seriach. Jeśli nie, to można rzec, że to niejako historyczna lalka. :D Pozdrawiam

      Usuń
  7. Widziałam ją na żywo jest urocza 👱

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne :) bliźniaczki trochę inaczej ;) ale takie też się trafiają :) gratuluję nabytku lala super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mnie ta laleczka bardzo się podoba :) :) Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  9. Ale fajny nabytek Ci się trafił . Bardzo mi się podobają, jednak ja wolałabym z artykulacją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Co do ruchliwości to fakt, że jest bardziej atrakcyjna, wiadomo :) Pozdrawiam :)

      Usuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *