„Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz się rozwijać tylko wtedy, gdy jesteś gotowy czuć się niezręcznie i niekomfortowo, gdy próbujesz czegoś nowego”.
Staram się próbować nowych rzeczy, zarówno w życiu osobistym, jak również dla rozwoju własnego hobby. Ostatnio moją pasją stało się "uruchamianie" lalek na fotkach - bardzo dobrze sie przy tym bawię.
A co u Was słychać?
i dziękuję za wizyty na blogu.
- Wasza Aya
Niesamowite zdjęcia, pogratulować talentu. Moje lalki powoli szukają nowych domów. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWow! Te zdjęcia to mistrzostwo! ❤️
OdpowiedzUsuńCo u mnie? Właśnie szykuje się do trzeciej przeprowadzki w tym roku, więc średnio mam czas na lalki 😞
No to już jest wyższa szkoła w fotografii. Pięknie uchwyciłaś ruch.
OdpowiedzUsuńJa właśnie kończę dziergać kocyk dla maluszka.
Pozdrawiam Alina
Uwielbiam Twoje "ruchome" zdjęcia, Twoje lalki po prostu żyją, uprawiają sport i pozują wprost genialnie! To dla mnie absolutnie wyższa szkoła jazdy :).
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończy mi się urlop i posmarkuję sobie smutno na myśl o poniedziałku. Niby wakacje jeszcze trwają, lato ani myśli się kończyć, a mnie się już tak melancholijnie zrobiło...
Uruchamianie lalek wychodzi Ci super! Ogromnie podziwiam Twoje dynamiczne sesje zdjęciowe, naturalnie ustawione pozy i piękne plenerowe kadry. Jeśli miałabyś chęć podzielić się kilkoma wskazówkami zza kulis, jak ustawić lalki w taki sposób, to chętnie poczytam/pooglądam fotorelację :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem, czy to jeszcze jest fotografia, czy już czary! 😍 Zawsze podziwiałam Twoje zdjęcia, ale te są po prostu aż nierealne! Jesteś niesamowicie zdolna!❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńA ja załapałam fazę na blajtki i na razie Barbie dla mnie przestały istnieć🙈 Poza tym jestem w przełomowym momencie, bo mam związane z pracą zawirowania... I nie wiem jeszcze, jak to będzie...
Buziaki!😘
Foty super, koszula też :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak żywa
OdpowiedzUsuń