O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

sobota, 3 czerwca 2023

Pierwsze czerwcowe fotki w plenerze.

     No i mamy czerwiec, pierwsza połowa roku wkrótce się domknie. Naprawdę nie ogarniam umykającego czasu, nasza planeta chyba przyspieszyła, kręcąc się w swoim dziwnym szaleństwie. A może zwyczajnie wraz z wiekiem inaczej patrzymy na czas i potrzebujemy go więcej? Nie mam pojęcia. Tak, czy siak trudno mi było ostatnio wygospodarować czas na wyjście z lalą i ofocenie, na szczęście dzisiaj się udało i bardzo mnie to cieszy. Jakże miło jest pospacerować w słońcu, nawet jeśli trochę trudno mi kucać i focić z perspektywy żabiej (ach ta prawa noga).

Poniżej efekty pracy aparatu wraz z moją nową panną - Fashką nr 209 na podmienionym ciałku. Miłego oglądania! 



Zastanawiam się, czy to właśnie nie ona najlepiej nadaje się na Mini Me.
Chyba mamy trochę podobną twarz, choć może to subiektywne wrażenie.
Tylko kolor oczu się nie zgadza - ja mam brązowe...
Ale nie jest to problemem,
zawsze można przemalować...
(jej, nie moje).
;-)



Panna ma przy sobie śliczną torebkę,
którą kilka lat temu wykonała nasza Ewa Porcelanowa.
Już wkrótce minie rok, kiedy nie ma jej z nami.
Ale pamiętamy, prawda?
Nadal jest w naszych wspomnieniach i sercach. 
 
Spodnie z kolei to oczywiście dzieło Asi Kamelia Dolls.

Ileż to blogosfera, czy ogólnie "lalkowanie" podarowało mi
wspaniałych, kreatywnych znajomych.
Cudnie, że jesteście! Dziękuję za wizyty na blogu, komentarze! 
Uściski! Wasza Aya!

___________________

PS. I jeszcze coś... Właśnie zobaczyłam, że po ponad 7 latach prowadzenia tego bloga, łączna liczba Waszych i moich komentarzy tutaj przekroczyła 10 tysięcy.
Ależ żeśmy się napisali, co? Dziękuję raz jeszcze! Pozdrowionka! 


4 komentarze:

  1. Faktycznie lalka ma coś z Ciebie, ale oczy zdecydowanie do przemalowania 😉 bo Ty masz charakterystyczne bardzo ciemnobrązowe, a tak przynajmniej wyglądają na zdjęciach. Sesja śliczna jak zawsze! Cudowna ta torebka od Ewy❤️
    Ziemia zdecydowanie przyspieszyła, tak mi też od paru lat powtarza moja córka, czas po prostu przemyka, ucieka... Ściskam Cię serdecznie! 🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie. Tak, mam dość ciemne tęczówki, nad czym całe życie ubolewam, bo zawsze chciałam niebieskie. Ach te kobiety... W każdym razie lalusza do podmalowania, gdyby coś. A czas... O czasie to można osobnego bloga pisać. Buziaki.

      Usuń
  2. Ja też nie wiem, co się z tym czasem dzieje, ciągle go brakuje, a wydaje mi się, że tak niewiele daję radę zrobić... Twoja dziewuszka-sobowtórka na pewno się cieszy, mogąc spacerować w czerwcowym słonku z tak śliczną torebką. A Ewy nigdy nie zapomnimy, jestem tego pewna.
    Kilka razy w chwilach zniechęcenia i zagonienia myślałam o zrezygnowaniu z bloga, ale... zawsze powstrzymuje mnie myśl o fantastycznych osobach, które tu, w blogsferze spotykam. Za nic nie chciałabym stracić z Wami kontaktu :D!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja czasem też mam mieszane myśli dotyczące bloga, bo teraz powstało tyle innych komunikatorów i miejsc w sieci, gdzie można dzielić się swoim hobby, że blogosfera zaczyna uciekać gdzieś na koniec tego szeregu. Jednak zostawiłam tutaj tak wiele wspomnień, wpisów, do których lubię wracać, bo mimo lalkowej otoczki, gdzieś tam jest też moje życie, które tu przemycałam. To taki specyficzny pamiętnik, którego żal byłoby mi opuścić. No i osoby, które tutaj są, stały się dla mnie bardzo ważne. Mam nadzieję, że blogosfera nie zniknie, bo to ogrom myśli, wpisów i relacji, które żal byłoby utracić, czy zamienić na coś szybkiego i chaotycznego. Tu jest spokojniej, wolniej. Lubię Instagram czy Facebook, ale tam już wszystko mknie, szczególnie na tym pierwszym. Fotka - serduszko - hasztag i do przodu. To zupełnie inna forma relacji z ludźmi. Też fajna, czasem można nawiązać ciekawe znajomości z najdalszego zakątka świata, co jest dużym plusem, ale tam wszystko gna galopem. Tu można wziąć kawkę, ciastko, i czytać... Zatracić się w tekście koleżanki, czy kolegi. To jest dla mnie bardzo przyjemne. Może już się starzeję, ale tak czuję. Tu zostaje nasza cząstka, nie wiem czy przetrwa galop tych wszystkich robotów i aplikacji, mam nadzieję, że tak i że kiedyś za X lat, ktoś jeszcze do tego wróci i zechce poczytać.

      Usuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *