Po roku tęsknoty za Turcją, wróciliśmy tam na 12 dni. I choć lato w Polsce minęło, to ponownie mogliśmy poczuć gorące promienie słońca, co ogromnie poprawiło wszystkim nastroje.
Wcześniej sprawy zdrowotne nie pozwoliły mi na wylot gdziekolwiek, na szczęście górsko - morskie powietrze Çolakli (plus słońce) mogły tylko wspomóc rehabilitację. Zatem byłam, odpoczęłam, naładowałam baterie i... ofociłam kilka lalek. Bo cóż to za wyjazd bez lalek, prawda?
Dzisiaj zaprezentuję pierwszą serię fotek. Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu. Wykorzystałam do nich walizkę, którą jakiś czas temu zrobiłam z papieru oraz drewnianych elementów <KLIK>, i która wreszcie wkomponowała się w tematykę fot. Zapraszam do oglądania.
:-)
Wspaniałe zdjęcia, takie soczyste :) Naładowałaś baterie Kochana, to teraz polska zima Ci nie podskoczy ;) Spam zdjęciowy świetny, torbę stworzyłaś przepiękną! Lecę na Instagrama poserduszkować Twoje zdjęcia :) Ściskam!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie kochana. 😘♥️
UsuńChociaż nie jestem fanką lata, to podziwiam cudne widoki. Widać, że obie z lalką spędziłyście miło czas. :)
OdpowiedzUsuńOj tak, odpoczęłam bardzo i naładowałam baterię. A lalka, wiadomo, uszczęśliwiona pląsaniem - chciałaby jeszcze.
UsuńFajna miejscówka do zdjęć:)
OdpowiedzUsuńTak, całkiem ładne plenery :-) Oczy mi wypoczęły, bo na co dzień mam widok głównie na blokowisko :-)
UsuńAleż pięknie - cieszę się ogromnie, że udało Ci się pojechać. :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia podziwiałam już na Insta, ale z przyjemnością popatrzę i tutaj. :)
Ale powiem Ci, że oglądanie mi wystarczy, ja dla odmiany jestem przeszczęśliwa odkąd się ochłodziło i wcale, ale to wcale nie tęsknię za palącym słońcem. :P
Dzięki Asiu, cieszę się, że fotki przypadły Tobie do gustu. Pozdrowionka.
UsuńŚliczną dziewczynę pokazałaś. I fotki cudne. Takie gorące, aż parzą 😉.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mogłaś pojechać i odpocząć/ naładować akumulatory/ wygrzać się *.
*niepotrzebne skreślić.
Dziękuję kochana Marzenko. Nawet żadnej z opcji nie muszę skreślać, bo wszystkie zostały zrealizowane. Uściski.
UsuńWidać, że lalka zadowolona z wyjazdu! Cieszę się, że spełniłaś swoje marzenie o powrocie do Turcji! Cudne są te zdjęcia, mają takie nasycone kolory! 😍
OdpowiedzUsuńOsobiście za latem nie tęsknię, nadszedł mój ulubiony czas w roku - jesień, a potem zima ... no lubię, co poradzę🤭
Cieszę się, że masz teraz ulubioną porę roku. A ja hmm..., ja założę ciepły sweter i bezrękawnik, potem kurtkę i czapkę, i jakoś ogarnę chłód oczekując tęsknie na wiosnę...
UsuńGratuluję realizacji wymarzonego wyjazdu i mam nadzieję, że problemy zdrowotne dadzą Ci już spokój... Wspaniale jest zobaczyć kawałek lata, gdy za oknami październik powoli przeradza się w listopad :). Twoja panna także wyraźnie zachwycona jest niespodziewanymi wakacjami i wspaniale pozuje wśród słonecznej zieloności.Walizka fantastyczna, psi towarzysz także :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Ja też mam taką nadzieję, no zobaczymy... Pozdrowionka
UsuńPiekne widoki <3 Swietne zdjecia <3 W Turcji nie bylam jeszcze nigdy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie. Jedni Turcję kochają, inni po pierwszym przyjeździe tam, wolą inne kierunki. Ja należę do tych pierwszych. Nie umiem jej nie lubić. Jest ogromnie różnorodna, podoba mi się język turecki, muzyka, i lubię miejscowych ludzi. No nic na to nie poradzę. Pozdrowionka.
UsuńWyjazd bez lalek, to niestety nie wyjazd 😂
OdpowiedzUsuńBardzo zazdroszczę ci tej przygody, świetne zdjęcia ❤️
Oj tak, teraz nie potrafię już oddzielić wyjazdu od lalek - wszystko jakoś razem współgra i idealnie wygląda :P Dzięki serdeczne! Pozdrowionka!
Usuń