Tak byłam zdeterminowana do focenia w deszczu, że aż uszyłam płaszczyk przeciwdeszczowy (z worka na śmieci), który miał wzmacniać deszczowy nastrój zdjęć. Pierwszy raz w życiu chciałam focić podczas paskudnej pogody! Wymyśliłam sobie, że spróbuję... I... nie wyszło. Dzisiaj deszcz przestał padać... Ale z płaszczyka jestem dumna, bo na zdjęciach prezentuje się sympatycznie i powstała nowa tematycznie sesja. Znalazłam pojedyncze kałuże, które trochę poprawiły mi humor. I oto efekty focenia. Zapraszam do oglądania!
I znowu mamy słoneczną wiosnę...
To chyba w sumie dobrze, prawda?
Pozdrawiam Was Kochani!
Mam nadzieję, że i Wam poniedziałek minął przyjemnie!
Mam nadzieję, że i Wam poniedziałek minął przyjemnie!
Do następnego popisania!
Aya
Płaszczyk świetnie wygląda nawet, gdy nie pada. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Sówko <3
UsuńPrześliczny płaszczyk jej uszylas, niezwykle wdzięcznie i uroczo w nim wygląda!
OdpowiedzUsuńOna chyba już tak ma, że jej kapturki pasują, zatem i płaszczyk wpasował się w tendencję.
UsuńO wow! Nie wpadłabym na to że to nie kupny płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńOoo, naprawdę? Bardzo się cieszę. Dziękuję.
UsuńTa panna ma tak promienny uśmiech, że deszcz po prostu musiał skapitulować! A płaszczyk (rewelacyjny!) znakomicie prezentuje się także w podeszczowych klimatach! Kałuże znakomicie odegrały swoją rolę i elegancko odbijały okolicę...
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję. Pozdrowionka.
UsuńPogoda lubi robić niespodzianki ;) Niebieski Kapturek bardzo dobrze wygląda, niezależnie od jej kaprysów. :)
OdpowiedzUsuńW sumie prawda :-) Pozdrowionka :-) Dziękuję.
UsuńKurcze no to faktycznie nie fart, że akurat w czasie sesji nie padało :/ Ale zdjęcia dzięki kałużom mają swój klimat. Podziwiam płaszczyk, nie spodziewałam się, że można uszyć tak ładny płaszczyk przeciwdeszczowy z worka na śmieci :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, choć ten płaszczyk zdecydowanie efektowniej mi wyszedł na zdjęciach niż w realu. :-)
Usuńpadłam!!! świetny pomysł
OdpowiedzUsuńjeszcze lepsze wykonanie!
Bardzo serdecznie dziękuję Inuś.
UsuńPłaszczyk jest fantastyczny! Już podziwiałam zdjęcia na Insta, ale i tu zostawię zachwyty. :)
OdpowiedzUsuńAle może uda się jeszcze załapać na jakiś deszczowy dzień?
Właśnie się wczoraj z Marzenką załapałyśmy. Oczywiście nie wzięłam płaszczyku...
UsuńI love the adorable rain slicker!!!! Your doll looks adorable in her rain outfit!
OdpowiedzUsuńThank you so much dear April <3
Usuń