Przyjechała do mnie Bella na ciałku Barbie Fashionistas.
Od dawna miałam chrapkę na tę specyficzną buźkę, ale jakoś pechowo nie było mi dane ją złapać. Los sprawił, że z prezentowaną panną postanowiła rozstać się nasza Kamelia, tym sposobem Bella trafiła pod mój dach. Wraz z laluszką przyjechały do mnie niespodzianki! Cudowne ubranko: bluzeczka i dżinsy, jak również lalkowa biżuteria oraz paczka cudnej modeliny! Wszystko mnie zaskoczyło i ogromnie zachwyciło! Przyznam jednak, że to na widok spodni moje serce prawie wyskoczyło z klatki piersiowej.
Tak precyzyjnie wykonanych maleńkich dżinsów jeszcze nie widziałam! Te wszystkie detale zwyczajnie zaskakują, budzą mój podziw i zachwyt. Wcześniej oglądałam prace uszytkowe Kamelki wirtualnie, a trzeba przyznać, że różnica w odbiorze jest ogromna!
Kiedy można je zobaczyć na żywo, dotknąć,
już nie tylko zachwycają, ale zwyczajnie zwalają z nóg.
To najwyższy poziom miniaturowego rękodzieła! Taka prawda!
Dziękuję Kamelko raz jeszcze! Jesteś niesamowita!
te jeansy są niesamowite! takie tycie, a tak precyzyjnie wykonane! bluzeczka także zachwyca jakością szycia!
OdpowiedzUsuńUwielbiam precyzyjnie wykonane uszytki ludzkie. Lalkowe uszytki wykonane starannie zachwycają mnie ze zdwojoną siłą.
UsuńTa panna ma bardzo ciekawy pyszczek i świetnie się prezentuje także w "casualowym" wcieleniu, jak się okazuje. A dżinsy boskie! To sztuka sama w sobie :). Gratulacje z racji nowego nabytku!
OdpowiedzUsuńZ tymi dżinsami o mało nie zasnęłam, tuląc je niczym przytulankę :D Jeszcze wieczorem się zachwycałam uszytkami Kamelki, leżąc w łóżku i oglądając, no i tak mi jakoś oczy się przymknęły... :D
Usuńoj, tak! portki od Kamelii potrafią
OdpowiedzUsuńodjąć mowę - moja tonerzyca cieszy
się nimi od jakiegoś czasu - i o
dziwo, choć sukienkolubna - z portek
nie wyskakuje od włożenia tychże :)
modelina fajna sprawa - ja ostatnio
notorycznie nabywam samoschnącej
gliny - nawet opakowanie podobne :)
Glina samoschnąca wielce pożądana w lalkowaniu, nie dziwi mnie zatem to Twoje notoryczne nabywanie :-)
UsuńAle fajna! Świetne ma ciuchy- ja swoją zatknęłam na stare faszkowe mobilne ciało- trochę kolor nie tego, ale chciałam wersję mobilną :) teraz trzeba sprokurować Bestię :)
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na efekty w kreowaniu bestyjki :-)
UsuńWszystko jest przepiękne. Nie bardzo rozumiem napis na pudełku modeliny. Czy ona jest jadalna, czy chodzi o to, żeby z niej robić wyroby cukiernicze dla lalek? Od dawna podziwiam cuda szyte przez Kamelię, spodnie i bluzeczka są jak prawdziwe. :)
OdpowiedzUsuńSzara Sówko, ta modelina ma bardzo słodkie, "cukierkowe" kolory, kojarzące się z lukrem, kremem, czy toffi i przeznaczona jest wg producenta do wykonywania ulepków cukierniczopodobnych. Nazwa trochę myląca fakt. A Kamelkowe uszytki to mistrzostwo świata!
UsuńCała przyjemność po mojej stronie! :*
OdpowiedzUsuńBuziaki Kamelko! Zdolniacho Ty nasza!
UsuńGratuluję nowego nabytku :)
OdpowiedzUsuńI zdecydowanie uszytki Kamelii wprawiają w zachwyt :)
Wprawiają, do dzisiaj szukam szczęki, która mi opadła na podłogę ;-)
UsuńBardzo fajnie Bella wygląda w takiej codziennej, swobodnej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lalkowe twarze, które są specyficzne, bliższe ludzkim, stąd zainteresowanie tą właśnie Bellą. Chciałabym przerobić tę jej fryzurkę na jakąś bardziej współczesną, ale jednocześnie mi szkoda ruszać tej oryginalnej, bo także mi się podoba. A stylizacja boska. :-)
UsuńBella śliczna i świetnie wygląda w ciuszkach od Kamelii, które są niesamowite.
OdpowiedzUsuńJestem nimi zachwycona! :-) Uściski!
UsuńO tak, potwierdzam opinię. Sama mam Kameliowe uszytki i jestem nimi zachwycona. Bella w tej stylizacji wygląda o wiele lepiej niż w swojej bajkowej sukni.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam! Panna bardzo zyskuje w codziennych ciuszkach
UsuńNie jestem fanką Belli w żadnym wydaniu. A ciuszki pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuńCiuszki wykonane sa z niesamowitą precyzją i starannością - uwielbiam je!
UsuńO rety! Bella w jeansach! A to Ci widok. Dziewczyna przełamała swój wizerunek w żółtej kiecce, a jak jej ładnie!
OdpowiedzUsuńPrawda? Jest cudowna!
UsuńSlicznie wyglada a ubrania zarabiste <3
OdpowiedzUsuńUbranko to genialna miniaturka ludzkiego stroju - niesamowite!
UsuńOd dawna zachwycam się Kameliowymi uszytkami. Detale i odwzorowanie są niesamowite. Gratuluję nowej panny i ciuszków.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo się z nich cieszę ^_^
UsuńP.s. Od wczoraj też mam Bellę!!! <3 <3 <3
UsuńHuuurraaa! Super :-) bardzo się cieszę ^_^ I jak? Podobają Ci się jej włoski? Mnie one się w niej najbardziej podobają... Takie mięciusie...
UsuńJeansy są cudowne :D Kamelia ma talent.
OdpowiedzUsuńBluzka też jest cudna.
Bluzka ma wspaniały krój, idealnie dopasowany do laluszki. A spodnie to w ogóle bajka :-)
UsuńThe blouse and jeans are simple but exquisitely made. And yes, I agree...Kamelia is very talented!
OdpowiedzUsuńYeah! I love this outfit! And what can I say... For me Kamelia is the one of the best artists in the world!
UsuńPrzepiękne to jest! Podziwiam za precyzję i cierpliwość.
OdpowiedzUsuńJa również podziwiam. Kemelia jest mistrzem uszytkowym!
Usuń