Mój pan lalek focił się jakiś czas temu na pustyni Synaju, relaksując się przy muzyce syczących piasków. A że bardzo mu było do twarzy z tamtejszymi pejzażami, to należało to uwiecznić. I tak powstała prezentowana dzisiaj sesja.
Zapraszam do oglądania.
A co u Was słychać?
Jakieś lalkowe nowości, pomysły na sesje?
Ja siedzę w śnieżnej Polsce, tęskniąc za Egiptem
i dłubiąc miniatury do projektu,
którego planowanie rozpoczęłam już kilka lat temu.
No i tak mijają dni.
Jakieś lalkowe nowości, pomysły na sesje?
Ja siedzę w śnieżnej Polsce, tęskniąc za Egiptem
i dłubiąc miniatury do projektu,
którego planowanie rozpoczęłam już kilka lat temu.
No i tak mijają dni.
Życzę Wam wspaniałego tygodnia
i kolejnych twórczych pomysłów.
Uściski! Wasza Aya.
i kolejnych twórczych pomysłów.
Uściski! Wasza Aya.
Wspaniała sesja, bardzo podoba mi się ostatnie zdjęcie. U mnie lekki mróz, bez śniegu, czyli pogoda jaką lubię. Fotograf ze mnie marny. Dano nie było u mnie na blogu nic o lalkach, ale mam nadzieję, że przyjdzie jeszcze ich czas.
OdpowiedzUsuńHello Aya, you're lucky to be there with these beautiful landscapes. This is a good opportunity to make very beautiful photos. Your photos are really beautiful.
OdpowiedzUsuńFajniutkie te fotki. Aż mu zazdroszczę, szczęściarzowi, że mógł Ci zapozować w takich okolicznościach przyrody.
OdpowiedzUsuńKochana, pomysłów i planów w mojej głowie cała masa, tylko z czasem kiepściutko.
Ależ on świetnie pozuje :O Drugie zdjęcie boskie!
OdpowiedzUsuńNiesamowity plener, a i pan lalek się w nim znakomicie odnajduje. Cisza, spokój, przestrzeń...i ciepelko. Nie dziwię się, że tęsknisz 😉. Z ogromnym podziwem patrzyłam na pozy modela, drugie zdjęcie jest po prostu niewiarygodne! Pan wspaniałe pozuje.
OdpowiedzUsuńCzekam na wiosnę i nowe Rainbowki 😉. Żeby znów było zielono, a zima, chłody, pluchy, mrozy i ciemności odeszły w niepamięć!
Rzeczywiście piękna pustynna sceneria bardzo temu lalkowi pasuje. Nie dziwię Ci się, patrząc po Twoich niesamowitych sesjach zdjęciowych, też bym tęskniła za Egiptem :) Tymczasem zaciekawiłaś mnie tym tajemniczym projektem nad którym pracujesz i który czekał od lat. Trzymam kciuki, oby wena dopisywała i żebyś mogła wkrótce pochwalić się nam efektami :)
OdpowiedzUsuńWspaniała sceneria i cieplej mi się zrobiło . Bardzo dziękuję za słońce i gorący piasek :)
OdpowiedzUsuńJa korzystam z zimowych uroków naszych plaż - piasek się zgadza, tylko ludzi jakoś sporo :)
OdpowiedzUsuńPrzystojniaczek z niego ❤️
OdpowiedzUsuńIdealna sceneria