O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

środa, 13 kwietnia 2022

Obłędnie Nieokiełznana

      Postanowiłam kupić kolejną ruchomą lalkę, tym razem spoza propozycji Mattela. Sięgnęłam po produkt firmy Playmates Toys. Nieoczekiwanie trafiłam na nią w jednym z ulubionych sklepów internetowych, a swoje trzy grosze do mojej decyzji dołożyła Inka, publikując niedawno swoje fotografie, na których bardzo mi się spodobała jej panna. I choć skrajne emocje wzbudzały we mnie oczy lalki - małe, bardzo jasne i wysoko osadzone, nadające (w moim subiektywnym odbiorze) niepokojący wyraz twarzy, zdecydowałam się na realizację zamierzeń - głównie ze względu na chęć przetestowania jej ruchowych możliwości. 

       Wizerunek lalki odwołuje się do postaci amerykańskiej wokalistki Billie Eilish. Przyznam, że nie znałam jej wcześniej, a niedawno przesłuchany (wyrywkowo) repertuar niekoniecznie mnie zainteresował, dlatego lalkę traktuję wyłącznie jako modelkę do zdjęć, bez zbędnych nakładów emocji związanych z ludzkim odpowiednikiem. 

          Ciałko lalki mnie nie zawiodło. Ma fajne proporcje, jest stabilne i sprzyja ustawianiu modelki w wielu pozycjach. 




     Panna ma ładnie, gęsto wszyte włoski, które po zmyciu warstwy lakieru, stały się delikatne, miłe w dotyku, mięciutkie, dobrze układają się do zdjęć.


       Powoli przekonuję się do tej specyficznej lalki i jej "grobowego" looku, trzeba przyznać, że ma wiele zalet. 

      Czarno-białe fotografie z jej udziałem mają ciekawy klimat, który w sumie trudno byłoby osiągnąć przy "słodkich" lalkach Mattela. Ma panna charakter. 



    To lalka z rodzaju "albo się ją akceptuje, albo zdecydowanie odrzuca". Ja na razie jeszcze ją oswajam... i zobaczymy, w którą stronę podążę. 



Tymczasem życzę Wam miłego lalkowania
z Waszymi ulubionymi (bądź jak u mnie: "jeszcze oswajanymi") modelami. 
Pozdrowionka!
Aya ze Świata Lalek. 

PS. Nazwę panny, jaką widzicie w tytule, wymyśliła koleżanka, także kolekcjonerka. 
Idealnie oddaje walory jej specyficznej urody. Dziękuję Aniu :* 





19 komentarzy:

  1. Czarnobiale foto rewelacyjnie
    Jej pasuja!!! Ayu, ja tez nie
    ogladam sie wstecz - co bylo
    bylo - kiedys Billy - dzis u
    Ciebie Nieokielzana!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tego się trzymajmy. Grunt, żeby miło spędzić czas na lalkowaniu :-)

      Usuń
  2. co do wlosow - czasem tylko wystarczy
    wyczesac caly lakier, na sucho :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, tez można. Choć ja lubię wypłukać lakier, bo czasem drobne pyłki zostają i widać je na zdjęciach. Zależy chyba od konkretnej laluszki i jej włosków. ^_^

      Usuń
  3. Czasem również wybieram lalki z ciekawą urodą, specyficzne,dla urozmaicenia kolekcji ale zdecydowanie nigdy "z kręgu ciemnych mocy". A lalka przedstawiająca Billie Eilish niestety wpisuje mi się w tą konwencję, ja widzę w tych oczach czysty obłęd i wyraźnie mi nieswojo gdy na nią patrzę, wręcz mi niedobrze. Dla mnie jest nie do zaakceptowania....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, ona taka jest mroczna... Ja też wolę lalki, które rozświetlają, są radosne. No, ale zobaczymy... Na razie daję jej szansę. :-)

      Usuń
  4. No właśnie te jej oczy takie trochę dyskusyjne są... Ale ogólnie super, ma śliczną buzię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. No zależy kto co lubi. Ja lubię w lalkowaniu odnajdywać jasne kolory, radość, pozytywne nastroje, a ta panna jest taka trochę depresyjna. Z drugiej strony ma ciekawą buzię i ciałko. No cóż. Zobaczymy, czy się z nią dogadam. :D

      Usuń
  5. Jak dla mnie ma w sobie coś mrocznego, niepokojącego. Osobiście bym nie przygarnęła.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że ta panna zdobywa szturmem blog po blogu :)! Gratuluję zakupu, to bardzo ciekawa lalka, która, jak się okazuje, w cywilnych ciuszkach także wygląda świetnie! Na wiosennych, kolorowych ujęciach jakby trochę łagodnieje, ale na czarno-białych pokazuje pazur!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba po prostu chęć przetestowania czegoś nowego, niemattelowskiego. No i ta chęć dopadła zbiorowo lalkowiczów :D Myślę, że lalka może mieć potencjał. Próbuję go odkryć. Na razie jest bardzo trudno. Ale daję jej szansę.

      Usuń
  7. Jest piękna, oryginalna i cudnie wygląda na Twoich mistrzowskich fotkach! Jestem pod jej urokiem <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. To ciekawa lalka, tylko trudna w foceniu niestety. Uściski. :-)

      Usuń
  8. Ciekawa panna, choć te oczy są nieco niepokojące. Śliczne zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo. Oczy ma trudne do zaakceptowania, szczególnie dla osób, które lubią odnajdywać w lalkowaniu pozytywne nastroje i emocje. Ona ma w sobie smutek i niepokój. Niestety.

      Usuń
  9. Jest bardzo ciekawa, wyjątkowa. A Ty ją wg mnie oswoiłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie od dawna bardzo się podoba, bo jak wiadomo - mroczne życie, zazwyczaj pociąga za sobą mroczną estetykę i zrozumienie dla mroku ;-) Niczego bym tu nie oswajała. Choć młoda artystka ze swoim "lansem" na niestandardowość osobowości (co już powoli staje się standardowym znakiem czasów ;-)) jest mi obca, laleczkę muszę kiedyś nabyć. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *