Jeszcze tak niedawno, wracając do Polski, tęsknym okiem spoglądałam na Turcję przez okno samolotu. Mechaniczny ptak ruszył i wtedy nagle zaczął padać deszcz. Poczułam jakby Turcja też się ze mną żegnała. Nie pomyślałabym wtedy, że dwa tygodnie później do niej wrócę. Życie jest takie nieprzewidywalne.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już jutro wieczorem będę tam na miejscu. Pewnie pojawią się nowe tureckie fotki, bo już dwie lalki wpychają się do walizki. Miło mi będzie je pokazać w jakimś zacnym plenerze, bo to nówki sztuki mojego zbieractwa. Zatem możecie wyczekiwać.
Tymczasem mam jeszcze trochę zdjęć z wyjazdu do Incekum, usiądźcie więc wygodnie i zapraszam do oglądania.
______________
Dziś pokażę Wam pana lalka - fashionistka, na męskim ciałku MtM. Odnoszę wrażenie, że gorący klimat wydobył z niego potencjał. A może po prostu ja nauczyłam się lepiej focić męskie ciałko Mtm, aby rzeczywiście wyglądało na męskie? Tak czy siak chłopak zrobił się bardziej interesujący, nabrał subtelnej męskości... No ładne ciasteczko się z niego zrobiło... Prawda?
No fajny chłoptaś z niego. I rzeczywiście, turecki klimat mu służy.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne fotki z tego pięknego kraju. I ciekawa jestem, cóż za panny z Tobą polecą.
Focę namiętnie. Już wkrótce wstawię na bloga efekty moich poczynań 😁
UsuńCiałko ma niezłe, ale wolę bardziej męskie gęby.;)Miłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńBo on jeszcze taki bardziej chłopczyk jest 😁
UsuńŁał, łał, łał <3
OdpowiedzUsuńPrzepięknie <3 i widoki i laki <3
Iguś szalejesz po prostu, ale nabieraj słonka ile się da, bo wiesz u nas jesienie i zimy nie sa tak cudne :D
Swojego facecika też przełozyłam na to ciałko :P
Oj niektórym lalom i lalkom ruchome ciałko po prostu się należy i już 😂😁
UsuńTrzymam kciuki za Twoją rychłą podróż do Turcji! Grill na tureckiej riwierze, z dwiema pięknościami do towarzystwa? Dobrze się ma Twój chłopak :)! Nic dziwnego, po przesiadce na artykułowane ciałko od razu otwierają się nowe możliwości, a jak się do tego jeszcze posiada taką blond grzywę, to po prostu nie ma rzeczy niemożliwych ;)! Plenery cudne, aż pachną słońcem.
OdpowiedzUsuńKitą "zamajtał" i dziewczyny od razu poleciały do chłoptasia. Dziękuję. Uściski 😊
UsuńKurczę, fajny lalek. :P Na zdjęciu, gdzie obejmuje dwie panny, ta po naszej lewej stronie, wygląda na szczególnie ucieszoną. Chyba podoba się jej takie towarzystwo. :P Ale jednak do pana lalka chyba bardziej pasuje druga piękność. :P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa kolejnych fotek. Czekam z niecierpliwością!
Pozdrowionka. :D
Tak, chyba do blondyny lepiej pasuje 😁 Już wkrótce będą nowe fotki. Pozdrowionka 😊😁
UsuńWidać że lalkowi podoba się wycieczka. Fajnie wpasował się w klimat. Czekam na więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia nadciągają jak odrzutowiec :-) Zapraszam. Uściski!
UsuńOch ja tu widzę sugestie związkowe, a ja na Insta ochrzciłam parkę jako rodzeństwo :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście na fotkach widać że to facet. Muszę się od Ciebie tego nauczyć
Dla mnie może być rodzeństwo :P Co do focenia panów MtM - trudna sprawa, ale powoli sie ogarniam.
UsuńCudowna, złocista sesja!! Już dawno miałam ją skomentować, ale wciąż pożerają mnie jakieś trudne sytuacje. Mam nadzieję, że wyjazd zaliczał się do kategorii doświadczeń pozytywnie procentujących :-D Sama z łezką w oku wspominam swą dawną mobilność. Moc serdeczności, Ayu!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie. Tak, wyjazd był bardzo miły i owocny w nowe pejzaże oraz doświadczenia podróżnicze. Uściski 😊
UsuńWygląda świetnie. I uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńA grill to super pamiątka. xD
Dziękuję Kamelko :-) Grill to było coś, czego potrzebowałam :P
UsuńWhat a cute doll! He looks very much at home on the beach, for sure! I've been to Turkey once. It was really beautiful. Thank you for sharing such lovely photos.
OdpowiedzUsuńThank you April! Would you like to come back to Turkey? Did you think about this? Hugs!
UsuńGril jest fajną pamiątką, ale i tak rządzi lalek na mtm! Jest fantastyczny! Te jego długie włosy... i możliwość postawienia bez podpórek!
OdpowiedzUsuńKapitalne zdjęcia, jak zawsze, Ayu :-)
Wiesz, z tymi podpórkami to różnie bywało, ale fakt pan lal jest dość stabilny. Bardzo serdecznie dziękuję. Zawsze tak bardzo staram się, żeby fotki wyszły ładnie, dlatego cieszą mnie takie komentarze, jak Twój. Bardzo mi miło.
Usuń