Kolejna panna w stadzie. Zależało mi na niej od momentu, kiedy zobaczyłam zapowiedzi tegorocznego wypustu serii Fashionistas. Tyle osób boryka się z bielactwem. Ktoś, kto tego nie doświadczył, nie ma pojęcia z jakimi kompleksami i problemami zmagają się osoby mające na ciele "łatki". Bardzo się cieszę, że pojawiła się kolejna tego typu lalka. Kiedy znalazłam ją w pobliskim sklepie Action, musiała być moja, szczególnie, że kupiona całkiem tanio (jak to w Action).
Może uda mi się ją sfotografować w plenerze, w miejscu, do którego wybieram się już za kilka dni... No zobaczymy. Tymczasem fotki domowe. :-)
Bardzo podobają mi się jej kocie oczy i ogólnie twarz.
Pozdrawiam Was!
Miłej drugiej połowy tygodnia!
Wasza Aya