O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

środa, 8 grudnia 2021

No i nadszedł grudzień...

      A ja łagodzę zimną biel za oknem zabawą w świecie miniatur. Nadal ekscytuję się domkami do samodzielnego składania, choć brak miejsca w domu do przechowywania efektów moich działań trochę ten entuzjazm osłabia. 

Dziś przychodzę do Was z kolejnym domkiem,
a konkretnie czymś na kształt balkonu, bądź tarasu. 


Efekt jest inny od proponowanego przez producenta,
ale taki był mój zamiar - zrobić to po swojemu.

       Przyznam, że zachwyciła mnie jakość poszczególnych elementów drewnianych, w które wyposażony był zestaw. Były solidne, ładnie docięte. W dodatku zawierał świetną pęsetę, dobry klej i baterie, których zestawy z Action nie posiadały. No, ale też kosztował jeszcze raz tyle, co te z Action. 

         Z drugiej strony zestawy z Action miały instrukcję bardziej czytelną, intuicyjną, a wszystkie części zestawu były dobrze oznakowane. Tutaj musiałam przestawić się na każdorazowe sprawdzanie danego elementu w instrukcji i upewnianie się czy to na pewno to, czego potrzebuję, bo niestety nie były one podpisane. Instalacja oświetlenia, skręcanie tych wszystkich kabelków było również dużo trudniejsze od tych z Action. 


Ale i tak przyjemnie spędziłam czas przy tworzeniu. 
 

Chyba spodobało mi się tworzenie roślin wszelkiego typu. 
Nie są może jeszcze idealne, ale dłubanie przy nich sprawia mi radość
i rozkręcam się.


Pozdrawiam Was bardzo serdecznie,
dziękując za wizytę
i życząc przyjemnej drugiej połowy tygodnia. 
Wasza Aya 

edit: 11.12.2021r. W tzw. "międzyczasie" zrobiłam jeszcze w środku przełącznik i klamkę przy okienku :-) 


edit: 12.12.2021r. Dodałam uchwyt przy białych drzwiach. I poprawiłam roślinkę
 


17 komentarzy:

  1. Coś PIĘKNEGO!!! Nigdy nie miałam do czynienia z takimi zestawami, nie wiem nawet, gdzie się to kupuje ;-) Nie dziwię się, że przy Twoich talentach, a zwłaszcza tym do miniaturek - całość wyszła Ci tak perfekcyjnie.
    Mogłabym urządzić sobie w tym zielonym przybytku gabinet pracowniczy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiduś, dziękuję bardzo. Takie zestawy można kupić w Empiku, w sieci stacjonarnych sklepów Action, czy na Bonito.pl. Są też na Allegro. Uściski.

      Usuń
  2. Przecudny roślinkowy zakątek! Jak zawsze, podziwiam nie tylko całokształt Twojej pracy, ale i te wszystkie powalające detaliki, jak łopatka do sadzenia przy balustradzie, klameczki w drzwiach... albo orka na obrazeczku w środku (to JEST orka, prawda ;)?). A co do miejsca, to mam ten sam problem... właśnie na akord robię miejsce w witrynie, bo mi się zachciało nowych lalek, a szafka z gumy nie jest...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, że zauważyłaś te niuanse. Starałam się bardzo przy ich produkcji, także tym bardziej cieszy, że ktoś to dostrzega. Tak, to orka 😊. Dziękuję serdecznie. Uściski.

      Usuń
    2. PS. No właśnie... Z tym wolnym miejscem w domu to jest jakaś tragedia 😂

      Usuń
  3. Ślicznie to wygląda. Ale dla mnie skala za mała. To sobie popodziwiam u Ciebie. Te detale są zachwycające. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No na barbiochy skala zdecydowanie za mała :-) Zale zabawa przy dłubaniu fajna :-) Pozdrowionka :-)

      Usuń
  4. O rany ale mnie kusisz tymi domkami! Tak skutecznie że od kilku dni z głowy nie może mi wyjść projekt własnego lokum dla lalek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniś, mnie te domki tak wciągnęły, że znowu coś kupiłam. Nawet lalki poszły w odstawkę :D

      Usuń
  5. Tak z ciekawości: ile zajmuje ci stworzenie takiego cuda?
    Podziwiam za cierpliwość

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno dokładnie określić... Na pewno siedziałam nad tym kilka dni po kilka godzin.

      Usuń
  6. Jejku! Jakie to piękne miejsce! Zachwycająca ilość dopracowanych szczegółów I detali. Miszczu!
    No właśnie, czemu nasze domy nie są z gumy, żeby w razie potrzeby rozciągnąć w tę lub inną stronę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne. No właśnie... Gdzie toto trzymać wszystko? :-(

      Usuń
  7. Roślinolubna część mnie popiskuje z zachwytu. Sama bym chętnie pomieszkała w takim miejscu. Czemuż,ach czemuż te domeczki takie małe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie dłubanie przy tych roślinkach też bardzo radowało. Nawet nie przypuszczałabym. I tez chętnie bym się tam wcisnęła... Tęsknię za ciepłem, latem i zielenią.

      Usuń
  8. Bardzo przytulne są te wszystkie wnętrza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak ^_^ Bo laluszkom musi być przytulnie w ich domkach :P

      Usuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *