O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

poniedziałek, 10 maja 2021

Wiosna, wiosenka

      Na niedzielny spacer po mieście wybrałam się z różowowłosą panną. Przebycie pięciu kilometrów piechotą to element mojej codzienności, a nawet można powiedzieć, że to i tak mało, bo często chodzę więcej - na przykład dzisiaj prawie 7km, a czasem się zdarzy 10km i 20km, ale to głównie na jakichś wyjazdach ;-) . Lubię chodzić, a z aparatem w dłoni to dodatkowa przyjemność. A Wy? Lubicie piesze wycieczki?

       Prezentowana dziś panna, pojawiła się wcześniej na blogu chyba tylko raz (w dodatku podczas fotografowania domowego) postanowiłam zatem sprawdzić jej możliwości w plenerze. Nie jest to bardzo fotogeniczna buzia, inne panny mają więcej potencjału, ale... trzeba dać szansę każdemu. No, a w dodatku, skoro przygarniam różnorodne lalkowe twarze, to taka tendencja ma swoistą kontynuację na tym blogu - staram się prezentować tu różne buźki. Zapraszam zatem do spaceru z panienką. 

        Przy okazji możecie zobaczyć inne rejony miasta, w którym mieszkam - rejon dworca autobusowego oraz szpitala. Możecie też musnąć okiem teren już Wam znany: miejski park. Miłego spaceru! 

      Warto zaznaczyć, że prezentowane przez laluszkę spodnie wykonała Kamelia, a buciki Marzenka z Dłubanin Lalkowych - ach te zdolniachy nasze! 
 
        Bluzeczka z kolei to łup ciucholandowy sprzed kilku lat. Bardzo mi się podoba, nie wiem niestety jak wyglądała pierwotna właścicielka ciuszka. Szkoda, bo bluzka całkiem solidna, ładnie wykonana, co rodzi wyobrażenie o pięknie reszty oryginalnej garderoby. No ciekawe... A może Wam cokolwiek mówi ta bluzeczka? Będę wdzięczna za sugestie. 

       Na koniec zapraszam zainteresowanych na mój kanał na YouTube i ostatni vlog, jaki dodałam. Nie jestem ekspertem, jedynie amatorem - zarówno fotograficznym, jak i youtuberowym, ale może komuś przydadzą się moje przemyślenia w kwestii fotografii lalkowej.
 
 

 Miłego tygodnia! 
Pozdrawiam serdecznie! 
Aya 
:-)
___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *