Bo wyobraźnia to potęga... Prawda? Ileż pomysłów rodzi sie głowie... Jedyną barierą staje sie czas, który ucieka i przywłaszcza nasze siły. Gdyby nie czas, a raczej jego brak, tworzylibyśmy więcej... No, ale niekiedy coś się uda zrealizować.
Dzisiaj pokażę Wam zdjęcia, które wygrały z niedostatkiem czasu. Już kiedys robiłam fotki w podobnym temacie, i teraz po dwóch latach postanowiłam pobawić się tą tematyką jeszcze raz. Moja lalka ponownie poleciała na zaczarowanym dywanie, choć już nie tak zdobionym jak ten pierwszy... FruuuuUuuuu! Zapraszam do oglądania!
Przyznam, że zabawa była przednia, choć trochę wiał wiatr.
A Wy, bawiliście się kiedyś w takie "latające" fotki?
Pozdrawiam serdecznie, kochani.
Wasza Aya.
Wasza Aya.
________________________________
*lalka: Barbie Loves The Ocean na korpusie Made To Move
*strój: uszyty przeze mnie
_______________
PS. Te zdjęcia nie zostały stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji.