O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

środa, 24 maja 2017

Sensacja tygodnia! Proponuję mobilizację!

       Intensywna praca ostatnio bardzo ogranicza moje lalkowe działania, zatem nawet nie planowałam niniejszego wpisu. Tymczasem dzisiaj, niespodziewanie, otrzymałam od losu kilka godzin wolności wieczornej i nawet nie spodziewałam się, że radość z owej wolności przerodzi się wkrótce w coś intensywniejszego.

I Wy też tego doznacie - gwarantuję Wam.

A wszystko zaczęło się od facebooka... i jednej z lalkowych grup...

      O promocjach pisałam wielokrotnie, dzieląc się z Wami własnymi doświadczeniami. Moim największym lalkowym łupem (wprost z supermarketu) była, jak pewnie niektórzy pamiętają, lalka Raquelle Style, którą kupiłam za 4zł 20 gr  . Wydawało mi się, że nic nie zdoła przebić takiej ceny...

A tu NIESPODZIANKA!

      Facebookowa znajoma - Ania, informuje o... UWAGA... lalkach za 1 grosz! Lalkach namacalnych i naocznych! A wszystkie we Wrocławskim Rossmanie!

Jak pisze Ania: "Przy kasie dostałam informację, że długo im nie schodziły te lalki, a jak coś im długo nie schodzi, to przeceniają na grosz."

Nie muszę chyba pisać jaki odzew zyskała nadmieniona informacja. Okazało się, że i w Poznaniu ktoś namierzył tę promocję. Także sprawdzajcie Rossmany! U mnie pewnie nic nie będzie, bo moje Rossmany nie mają lalek, co nie zmienia faktu, że planuję wizytę w okolicznych sklepach - tak dla zasady. WAS też zachęcam do mobilizacji - szczególnie wrocławskich i poznańskich "wyjadaczy" lalek.

Poniżej, za zgodą Ani, prezentuję Jej fotkę z udokumentowanym zakupem*.



Szoking dnia! 
Czyż nie?

I tym miłym akcentem, życzę Wam
miłej końcówki tygodnia ;-)  
______________________________

* Autorką zdjęcia jest Anna Witkowska. 

25 komentarzy:

  1. Dzisiaj niestety nie mam czasu, ale z okazji rozpoczęcia weekendu zrobię sobie małą wycieczkę do Rossmana, choć jestem na 99% pewna, że czeka mnie tam figa z makiem.
    Bądź co bądź, to co się teraz dzieje przyprawia mnie o palpitację serca :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dzisiaj niestety nie miałam czasu podejść do Rossmana. Zresztą u mnie też Rossmany nie maja lalek, więc pewnie i tak nic nie znajdę. Jednak osoby z Wrocławia, czy poznania może jeszcze coś wyłowią ;-) Chyba, że ktoś wszystkie wykupił :D

      Usuń
  2. Ooo! To rzeczywiście niezła okazja :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. I znowu super okazja mnie ominie.w moim Rossmanie też nie ma lalek.no cóż, życzę szczęścia wszystkim innym polującym na owe lale.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ominie :-( Ale z drugiej strony dobrze wiedzieć, że takie rzeczy się dzieją w Rossmanie. Kto wie, może kiedys trafi sie tam nam coś innego. Nawet nielalkowego :-) Pozdrawiam :-)

      Usuń
  4. Niewiarygodne! Niesłychane! Czas na łowy, drodzy Lalkowicze!
    Obawiam się jednak, że w moim mieście, w tym sklepie, nie ma lalek... :(
    Dziękuję za cynk w tej kwestii i życzę udanych zakupów :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze tam nie zajrzałam, bo nie miałam kiedy, ale u mnie też wątpliwa sprawa - moje Rossmany nie mają lalek, a przynajmniej nie mają lalek Mattela. :-) Pozdrawiam Olusia.

      Usuń
    2. Sprawdziłam, na 100% nikt tam nie słyszał o lalkach a już o lalkach za 1 grosz dopiero! :)))
      Szkoda...

      Usuń
    3. Hmmm... u mnie też nie było :-((( Szkoda bardzo. :-( No, ale dobrze wiedzieć, że w razie czego i takie sensacje się zdarzają. Kto wie, kiedy dopadną właśnie nas. :-) Uściski!

      Usuń
  5. W Rossmanie w warszawskiej Arkadii nowe Fashionistas po 25 zł, trochę więcej niż grosz ale też w sumie okazja;)Szkoda tylko że nie było żadnej która by mi się spodobała:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że okazja! 25 złociaszy to naprawę świetna cena. :-) Ja chciałabym jeszcze mieć w swoich zasobach taką w zielonej sukieneczce z koczkiem z tegorocznego wypustu, ale jakoś mi z nią ciągle nie po drodze - albo cenowo, albo z innych powodów. :-)))

      Usuń
  6. Jaka szkoda, ze nie przeczytałam wcześniej, byłam w mieście i nie zaszłam do Rossmana. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szara Sówko, może kiedyś jeszcze trafi się i Tobie okazja :-) Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  7. W Rossmanie sprzedają lalki? O jutro lecę sprawdzić, chociaż pewnie u mnie w mieścinie nic nie przeceniają... Jak co będzie to wezmę choćby nóg nie miało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety tez nic nie ma, a obeszłam wszystko i to w dwóch miastach, między którymi codziennie się przemieszczam. Pewnie tak jest, jak niżej Ewa z Porcelanowych Lal pisze - jednostkowa sytuacja, dzień dobroci kierowniczej danego sklepu/ sklepów, a nie sytuacja w całej sieci w Polsce. Szkoda bardzo. :-( Ale pewnie byłoby nam wszystkim za dobrze. :D A tak jest dobrze tylko kilku osobom - my możemy jedynie wzdychać w niemocy :D A to pech :D

      Usuń
  8. Poleciałam do Rossmana i co? I nic, nie ma lalek na takich promocjach 1-no groszowych :(
    Zrobiłam awanturę, że to na Szewskiej sprzedają a tu nie!
    Zrobił się ruch w sklepie i wyjaśnienia z kierownictwem -
    Ayu ! okazuje się, że owszem - jeśli jest jakaś rzecz (czytaj lalka) zalegająca i bardzo długo nie znajdująca nabywcy to kierownik danego punktu może sobie obniżyć cenę takiej sztuki na taką jaką chce, może to być i jeden grosz!
    ależ namieszałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zamieszanie na 102! Fakt! :-) Szkoda, że to nie miało zasięgu szerszego... Słuchaj, a na tej Szewskiej ktoś był, żeby potwierdzić tę informację? Nie to, że nie wierzę facebookowym informacjom, ale no tak z ciekawości... No paragon jest... i widać na nim grosik jak byk. Na tamtej facebookowej grupie inna osoba pokazała całą reklamówkę tych lalek, potwierdzając, że kupiła je także w cenie nadmienionej wyżej. Inna osoba z kolei już jedną pannę sprzedawała za 30zł, przyznając się, że lalusza, z którą chce się pożegnać, jest z tych jednogroszówek (jak to się mówi biznes jest biznes) ;-) Także wychodzi na to, że promocja owszem była, ale tylko w kilku miejscach. Nie znam Wrocławia za bardzo (ja tam rzadko bywam i przemieszczam się jedynie na trasie dworzec PKS - Lotnisko), ale na tamtej grupie podawali też ulice i miejsca.

      W każdym razie dobrze wiedzieć, że Rossman potrafi takie cuda wyczyniać, kto wie, czy kiedyś nie padnie na nas takie oszałamiające odkrycie lalkowe, czy inne... :-)

      Buziaki Ewuś. Dzięki za info :-)

      Usuń
  9. Niesamowita promocja <3 Mnie sie niestety nigdy cos takiego nie trafia ...choc ostatnio kupilam u siebie dwie nowe fashionistki...w promocji : "jedna placisz a druga za darmo" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka promocja też jest świetna! Można mieć dwie panny w cenie jednej - nie przepuściłabym okazji :-) Buziaki!

      Usuń
  10. WOW!! Niesamowita okazja. Przeleciałabym wszystkie pobliskie Rossmany, gdyby były u mnie:)
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Ja tak zrobiłam, niestety u mnie nie znalazłam nawet lalkowej kończyny za 1 grosz ;-) Buziaki

      Usuń
  11. Niewiarygodna promocja! Dzięki za podzielenie się newsem ;D

    OdpowiedzUsuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *