Ona!
Moja panna wygra mecz!
Przecież to jasne jak słońce. Jest wysportowana, silna, zwinna...
Dzisiaj trenowała na włościach GKS-u Bełchatów.
Panowie, postuluję o przyłączenie panny do drużyny...
Lepszego zawodnika nigdzie nie znajdziecie ;-)
Cóż, że jest kobietą...
KOPERNIK też była kobietą!
Płeć nie ma tu znaczenia...
Panna idealnie pasuje do tego otoczenia.
Przyznajcie sami.
Murawa ją kocha
i jest to miłość wzajemna
i jest to miłość wzajemna
Dziękuję Ewie z Porcelanowych Lal
za pomoc w stworzeniu panny.
Moja piłkarka jest bowiem hybrydą
- głowę i ubranko otrzymała od Ewy, ciałko należało do innej MtM.
Pozdrawiam Was serdecznie!