O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

sobota, 30 lipca 2022

Piątkowe focenie.

      Przed weekendem wyskoczyłam z panną lalką na krótki spacer. Pogoda nie była sprzyjająca foceniu, ale udało się zrobić kilka zdjęć. Zapraszam do oglądania. 


Panna lalka pochodzi z serii Barbie Loves The Ocean.
Przełożyłam ją na ciałko made to move.

Naszyjnik dostałam do Kamelii, 
a deskorolkę od Marzenki z Dłubanin Lalkowych.
Dziękuję Dziewczyny. 


Pozdrawiam Was serdecznie
I życzę miłego weekendu :-)
Wasza Aya. 

niedziela, 24 lipca 2022

Wakacyjny nastrój

    Wakacje to taki czas, kiedy myśli się intensywniej o wyjazdach, podróżach, wojażach. Przyznam się Wam, że również o tym myślę i bardzo tęsknię za zwiedzaniem kolejnych zakątków jakiegoś uroczego miejsca. Tęsknię za lotniskami, za autobusami, za pociągami... Za wszystkim, co kojarzy się z atmosferą podróży. Na razie odpoczywam w domku i tutaj cieszę się urlopem, ale liczę na to, że będzie mi dane w tym roku dokądkolwiek wyjechać. No zobaczymy...

     Tymczasem focę laluszki, poddaję się zabiegom rehabilitacyjnym (no tak wyszło, że moje biodro nie odpuszcza) i sycę serce rodziną. A, że w myślach mam wojaże, to i dziś sesja z odniesieniem do osobistych pragnień. Zapraszam do oglądania :-) 

Panna z plecaczkiem, w podróży (ta podróż to jedynie do innej części miasta, ale zawsze :P ) 


Plecak szyłam wczoraj.
W wyobraźni miałam trochę inny zamysł,
ale praca z tym materiałem trochę zweryfikowała projekt.
Jednak efekt chyba nie jest taki zły - do lalkowych fotek może być. 


Laluszkę kupiłam ostatnio w promocji Smyka za 39zł.
To hokeistka. 
Jej oryginalne ciałko było także ruchome, ale mniej niż MtM,
więc ją przesadziłam czasowo na to, które widzicie.
Muszę jednak przyznać, że i w oryginale trafiła mi się całkiem ładnie dopracowana sztuka. 
A sami wiecie, jaka to loteria przy zamówieniach wysyłkowych. 
Bardzo się z niej cieszę, bo od dawna chciałam mieć tę buźkę. 
Jest słodziutka :-) Przynajmniej dla mnie.


Dżinsy to oczywiście dzieło Kamelii.
A aparat chyba kojarzycie? Robiłam go jakiś czas temu. 


No i tak wyglądał mój spacer niedzielnym popołudniem.
A co u Was? Jakieś wojaże? A może plażingi - smażingi? 
Pozdrowionka!
Aya ze Świata Lalek


wtorek, 19 lipca 2022

Piesisław Łaciaty

     Wreszcie spotkałam ciekawą figurkę psa w odpowiedniej skali 1:6. Od jakiegoś czasu poszukiwałam takowej. A trzeba przyznać, że bardzo trudno znaleźć psiaki, które byłyby w dobrej cenie (czytaj: tanio) i nadawałyby się do focenia z lalkami. Owszem, zdarzają się mattelowskie, ale są bardzo dziecięce, infantylne - słodkie oczywiście, ale potrzebowałam czegoś "dorosłego", bardziej naturalnego. No i jest! 


       Prezentowanego dzisiaj Piesisława kupiłam w ciucholandzie, za 2zł. Pomalowałam mu nos i oczy na czarno, bo miał różowe (???). Dorobiłam obrożę. 


       Cieszę się ogromnie, że mam kolejnego psiaka do fot. Do tej pory dysponowałam brązowym "kundelkiem" kupionym w Action, i jakkolwiek jest słodki, to potrzebowałam urozmaicenia. No i jest coś nowego na fotach. Hurra! 


Przepiękny jest! 
Zachwycam się nieskromnie... 


A Wy?
Lubicie urozmaicać lalkowe fotki zwierzakami? 
Pozdrowionka w lipcowy upał :-) 

edit, 23.07.2022r. :

PS. I jeszcze kilka fotek z lalkowego grillowania na moim balkonie :P 


Ktoś tu się załapał na wyżerkę ;-) 




niedziela, 17 lipca 2022

Ekscytacja urlopem

      To pierwszy weekend mojego urlopu i ogromnie mnie to ekscytuje. Czekałam na ten odpoczynek cały rok. W dodatku, niespodziewanie, nastąpił tydzień wcześniej niż planowałam. Koniec ze sprawozdaniami, dokumentami, wstawaniem po 5.00 rano. Wreszcie się wyśpię. Mam zamiar odespać wszystkie trudy i uciążliwości, zregenerować siły i nacieszyć się rodziną oraz moim hobby.
      Z tej ekscytacji złapałam pana lalka, aparat i poszłam w plener. A oto efekty mojej niedzielnej zabawy. Zapraszam do oglądania. 


Koszula lalka jest autorstwa Marzenki z Dłubanin Lalkowych.
Obrazek malowałam akrylami,
pewnie kojarzycie go z wcześniejszych moich postów o miniaturkach. 


 Pogoda wreszcie się ociepliła.
Po kilku pochmurnych i zimnych dniach, ponownie wyjrzało ciepłe słonko.
Idealny dzień do focenia. 


Cieszę się kochani, że zaglądacie na tego bloga. 
Pozdrawiam Was i życzę udanego tygodnia,
pełnego uśmiechu, ciepła i słońca. 
Wasza Aya
___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *