O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

niedziela, 28 kwietnia 2024

Popołudnie z deskorolką...

„Jeśli możesz o czymś marzyć, możesz to zrobić.”

        Postanowiłam spróbować swoich sił w zabawie z lalką i deskorolką. Od dawna chodziła mi po głowie taka sesja. No i stało się - dzisiaj się za nią wzięłam. Myślę, że efekty są fajne, szkoda tylko, że słońce chowało sie często za chmurami. No, ale z drugiej strony cóż to przeszkadza lalce, która pokochała deskę...? Prawda? 

 
A Wy?
Bawiliście się już z deską i lalką tak, żeby na fotkach widac było skoki? 
Pozdrawiam serdecznie!
Wasza Aya!

________
-> lalka: Barbie BMR 1959
-> strój i buty: Mattel
-> deskorolka: AliExpress

niedziela, 14 kwietnia 2024

List do przyjaciela...

      Jakiś czas temu postanowiłam zabrać moja nową modelkę w plener. Wzięłam też skrzynkę pocztową (stylizowaną na tę z Poczty Polskiej), którą kilka miesięcy temu samodzielnie zrobiłam z tektury.  Już długo czekała na ofocenie, ale w końcu nadszedł jej dzień. 

Zapraszam do oglądania... 


I jak Wam się podobała sesja?
______________

      Jakże się cieszę, że to już wiosna! W dodatku ciepła, pachnąca, kwitnąca... Jestem w swoim żywiole. Mogłabym spędzać na dworze wiele godzin, choć niestety nie zawsze jest na to czas... Ale w weekendy staram się wykroić te kilka godzinek dla siebie i focenia. 

A jak u Was z czasem na fotografowanie?
Pozdrawiam Was serdecznie!
Wasza Aya...

_______________

 

-> lalka: Barbie Fashionistas nr 214 na korpusie Made to Move
-> T-shirt, torba "nerka" i butelka wody: Aliexpress
-> legginsy i buty: Mattel
-> torba płócienna: Tomysza
-> skrzynka pocztowa i pocztówka: wykonane przeze mnie
 

______
#postbox #tinyprops #photoprops #dollprops #handmade #diy #diyfordolls #instadoll #dollstagram #dollblogger #dollphotography #toyphotography #skrzynkapocztowa #pocztapolska #dolloutside #frompaper #madefrompaper

 

______________________________________

PS. Na moim blogu o serialu Roswell, pojawił sie nowy wpis, kto ma ochotę obejrzeć scenkę z serialu w wersji lalkowej - zapraszam: KLIK

wtorek, 2 kwietnia 2024

Pesymista widzi trudności przy każdej okazji. Optymista widzi szansę w każdej trudności...

      Staram się łączyć w życiu myślenie optymistyczne z realistycznym, szukanie trudności nie leży w mojej naturze. Nie lubię produkować problemów, wolę szukać rozwiązań i chyba właśnie dlatego jestem szczęśliwa. Doceniam to co mam.

      Od lat staram się także trzymać z daleka od ludzi, którzy ciągle narzekają i szukają wokół siebie zgrzytów - kocham prostotę.

Takie przemyślenia towarzyszyły mi
podczas świątecznego focenia tej oto laluszki. 

     Lalka jest hybrydą. Głowę kupiłam na AliExpress, bez znajomości pochodzenia. Spodobała mi się, po prostu. Niedawno jednak odkryłam, że pochodzi od lalki z serii "Zombies" 😂. Trochę to zabawne, bo na zombie mi nie wygląda. Nie widziałam jednak filmów i nie znam bohaterów, więc w sumie nie wiem jaką rolę pełniła ta postać, ale bardzo podoba mi się jej twarz. Ciałko z kolei to Made to Move, pochodzi od jednej z panien BMR. 


Ciuszki to: bluzka z Aliexpress, dżinsy od naszej Kamelii, a buty z serii Mini Brands Fashion. 


     Torebki z kolei to zdobycze - wymianki z dziewczynami, jakich dokonałam podczas ostatniego "Kingsajz Show" w Piotrkowie Trybunalskim.

       Torebka szydełkowa to dzieło Marzenki z Dłubanin Lalkowych, a torba płócienna jest Magdy, znanej jako Tomysza. Wspaniałe skarby! Zawsze bardzo doceniam rzeczy wykonane własnoręcznie.

__________________

No i mamy kwiecień! Już pachnący i kwitnący! Wreszcie ukochana wiosna!

Pozdrawiam Was serdecznie.
I życzę samych pozytywnych myśli.

BUZIAKI! 
Wasza Aya.

niedziela, 31 marca 2024

„To możliwość spełnienia marzeń czyni życie interesującym.”

     Moja Mini Me - tak, od niedawna mam wreszcie moją mini - szukała pierwszych oznak wiosny. Towarzyszył jej pies - jej najlepszy przyjaciel o imieniu Szczypiorek... Szalone i zabawne imię, ale bardzo uroczy pies. 

       Kiedy byłam małym dzieckiem, miałam psa o takim imieniu, ale zmarł wiele lat temu. Do tej pory nie wiem dlaczego tak go nazwałam, chyba lupił podszczypywać podczas zabawy. Bardzo za nim tęsknię, dlatego moja Mini Me adoptowała tego malutkiego pieska.

Kupiłam tę figurkę w chińskim sklepie, przemalowałam ją, dostosowałam do własnych potrzeb. 

       Na razie nie mogę adoptować psiaka, bo latam między dwoma (kiloma) krajami i nie mam stabilnego życia, ale kiedyś wezmę jakiegoś biednego, starego pieska ze schroniska - to moje marzenie...


A tymczasem, życzę Wam spełnonych marzeń i nadziei na lepsze jutro. 

Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych! 

- Wasza Aya!

_________________
*
-> spodnie: wykonane przez Kamelia Dolls
-> t-shirt i torba: AliExpress
-> buty: Mini Brands
-> sweter: wykonany przez moją lalkową psiapsi 😉 Dłubaniny lalkowe
-> torebka: wykonana przez moją koleżankę z pracy Katarzynę Walczyk
-> kwiaty żonkile: wykonane przeze mnie z kawałków papieru

wtorek, 26 marca 2024

Kingsajz Show 2024 w Piotrkowie Trybunalskim

    Długo do Was nie pisałam, kochani, ale ostatni miesiąc zabierał mi ogrom czasu, głównie na przygotowania związane z tegoroczną wystawą i targami miniatur w Piotrkowie Trybunalskim "Kingsajz Show 2024". 

      Do samego końca przygotowań trudno mi było się zdecydować, co pokażę na wystawie, bo moje możliwości logistyczne były ograniczone. W końcu zabrałam jedynie miniaturowe obrazy, miniaturowe jedzenie z modeliny, własnoręcznie wykonane rekwizyty do zdjęć z lalkami i kilka przykładowych fotografii, oprawionych w ramki. Domki w skali 1:20/1:24 oraz diorama Roswell zostały w domu - no nie dałabym rady tego wszystkiego odpowiednio spakować i bezpiecznie przewieźć środkami transportu publicznego. 




    Wystawa i targi trwały dwa dni od 16.03.2024r. do 17.03.2024r. i było bardzo przyjemnie spotkać się z osobami, które już znałam, jak również poznać nowe, bardzo sobie cenię ten czas wspólnie spędzony na Kingsajz Show.  Pozdrawiam przy okazji serdecznie Olę, z bloga Mini Meble, którą wreszcie na żywo poznałam.

      Obok mojego stanowiska, miała swoje stoisko Marzenka z Dłubanin Lalkowych. Wreszcie, po roku, ponownie się spotkałyśmy, choć wirtualnie rozmawiamy codziennie. Czy Wy wiecie, że blog Marzenki został usunięty! Do tej pory nie wiemy jak to się stało, czy został zhakowany, czy coś innego... I ogromnie jest mi przykro, o Marzence w ogóle nie wspomnę - bardzo to przeżyła, lata pracy, ogrom zdjęć. To wszystko zniechęca do Bloggera coraz mocniej. A był tu taki fajny kawałek naszej lalkowej podłogi...

      Coraz mocniej czuję, że to początek końca blogowania i bardzo mnie to smuci... Kochałam to miejsce...Jeszcze trwam, walczę i się nie poddaję... Na jak długo wystarczy tej walki? Zobaczymy... 

A wracając do Kingsajzu... 

Relacje można było obejrzeć w Teleexpresie, Łódzkich Wiadomościach Dnia TVP3 oraz w Telewizji Piotrków. 

Pozwolę sobie udostępnić fragment Teleexpressu:

Oraz wiadomości TV Piotrków, oglądajcie od 13:50 minuty:


A także TVP 3:
 
       Może te relacje zachęcą kolejnych miniaturzystów do wzięcia udziału w przyszłorocznym Kingsajzie - zachęcam. 



Dziękuję Wszystkim, z którymi mogłam się spotkać
i mam nadzieję, zobaczymy się ponownie!
Uściski!
- Wasza Aya... 


________________
Część zdjęć jest autorstwa Piotra Meca, Małgosi z bloga Little tranquility , oraz Izy z Lalabella, czy Moniki z Mebelki Moni.

sobota, 24 lutego 2024

I tak sobie dłubię...

 Witajcie, Kochani.

    Ostatnio męczę Was tematem Miniaturowego Roswell i dzisiaj nie będzie inaczej. No mam wenę i fazę na działanie, nic na to nie mogę poradzić. Dziękuję zatem, że trwacie przy mnie, dzielnie komentując i wspierając. Do tego stopnia mnie wkręciło, że zrobiłam drugiego bloga, do którego odnośnik zanjdziecie tutaj w zakładkach na górze. Pomyślałam, że tam będę wstawiała więcej, już wyłącznie dla zainteresowanych tematem, a tutaj Wam trochę odpuszczę.

        Dzisiaj pokażę jedynie jak obecnie wygląda diorama zaplecza restauracji Crash Down. Zrobiłam umywalkę, doszło kilka rekwizytów - niektóre wykonałam sama, inne kupiłam na Aliexpress, bawiąc się przy tym wyśmienicie.

      Już nie przedłużając, zapraszam do oglądania zdjęć poniżej, no a tych z Was, którzy lubili serial i chętnie podglądają kolejne etapy mojej pracy z nim związanej, zapraszam na bloga o Roswell


 A wiosna coraz bliżej, i bliżej, i bliżej...
Miłe uczucie, prawda? 

Pozdrawiam Was serdecznie
i dziękuję za wizytę.
Serdeczności - Aya


___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *