O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

poniedziałek, 29 sierpnia 2022

Koniec wakacji...

      Zbliża się wielkimi krokami. Koniec wakacji, koniec letnich przygód, koniec długich, gorących dni. Niby nadal mamy lato, a do jego kalendarzowego zamknięcia jest jeszcze niecały miesiąc, ale jesień szykuje się już by objąć dominację nad naturą. Przywdziewa kolorowe sukienki, napełnia kosze kasztanami i żołędziami... Jeszcze jej nie widać, ale doskonale wiemy, że gdzieś tam jest i tylko patrzy na swój roczny grafik. 

     Lato w tym roku dziarsko trzyma liście w zieleni, ociepla nas gorącym słońcem. Pamiętam, że któregoś roku już w połowie sierpnia liście na drzewach były zżółknięte, szybko spadały, tworząc bardzo wcześnie pierwsze szeleszczące dywany pod drzewami. W tym roku w zasadzie jedynie zimne noce i poranki oraz skrócenie dnia na rzecz nocy wskazują na schyłek lata. 

      No, a co łączy się z końcem lata? Oczywiście początek kolejnego, nowego roku szkolnego.  Jeszcze tylko kilka dni i ponownie zadźwięczą dzwonki, tablice zapełnią się kredowymi zapiskami, a zeszyty kolejnymi tematami lekcji. Panny lalki także szykują się do nowej edukacyjnej przygody. Hogwart czeka ;-) 



A jak tam Wasze lalki?
Nadal się edukują, czy już wyrosły ze szkolnej ławki 😉 ?

Pozdrawiam Was serdecznie.
- Aya

poniedziałek, 22 sierpnia 2022

Ku pamięci...

 Ewuś, tę laleczkę mam od Ciebie... Tak mi smutno.
Na zawsze pozostaniesz w mojej pamięci.

Nie piszę: Żegnaj.
Piszę: Do zobaczenia!

Do zobaczenia Porcelanowa Ewuniu
w innym świecie, w innej rzeczywistości, innym życiu.

[*] 

***

Wybaczcie, ale dziś w tym wpisie wyłączam komentowanie.

                                                                                                                                  - Aya

środa, 17 sierpnia 2022

Wakacyjna walizka...

       Urlop i odpoczynek sprzyjają rozwijaniu skrzydeł i przywołują wenę. Pojawiają się nowe pomysły, nowe gadżety do własnego hobby i ogólnie świat jest piękny. Kilka dni temu postanowiłam ofocić lalkę, którą dostałam od Marzenki z Dłubanin Lalkowych. Jakoś wcześniej nie było pomysłu, sposobności, aż dopadła mnie wspomniana wena... Mam nadzieję, że jej efekty Wam się spodobają. Zatem... zapraszam do oglądania :-) 


Panna, jak widać, jest gotowa na jakąś wyprawę...
Walizka przy boku... Ciekawe, dokąd się wybiera...?


Walizkę udłubałam sama, bo nie miałam takiego gadżetu do zdjęć,
a przyznacie sami, że w którymś momencie lalkowania
takowy przedmiot bardzo się przydaje.

A zatem jest! Różowiasta walizka...


Walizka powstała z tektury sklejonej na kształt prostopadłościanu.
Okleiłam ją papierem ozdobnym (do kupienia w małych bloczkach w Action).
Koła i uchwyt to nic innego jak patyki do szaszłyków, kawałki patyczków laryngologicznych
 i drewniane guziki, sklejone ze sobą oraz pomalowane czarnym akrylem.
Pod walizką jest jeszcze "stopka",
zrobiłam ją z kawałka drucika (spinacz biurowy) i koralików. 
Całość na bieżąco utrwalałam werniksem akrylowym,
 który nadał elastyczność i trwałość elementom papierowym .
Uchwyt i koła również utrwaliłam werniksem. 

Przyznam się Wam, że po udłubaniu tej walizki, podjęłam się zrobienia kolejnej.

W nowej przeszycia nie są już rysunkową imitacją ściegu,
którą widzicie tutaj, a prawdziwym efektem działania maszyny do szycia...

Kto podglądał mnie na Instagramie, widział zapewne filmik,
na którym pokazywałam tę drugą walizkę.

Pozostałe osoby potrzymam trochę w niewiedzy, przepraszam,
ale chciałabym ją jakoś ładnie ofocić.
Także proszę podglądać kolejne wpisy na blogu,
powinny pojawić się nowe zdjęcia...

Tymczasem wróćmy do różowej walizki i do lalki. 


Laluszka to panna z serii Extra. 

Bardzo lubię, kiedy lalki na fotkach mają w miarę wąskie warkocze,
które grubością przypominają ludzkie,
a że u lalek jest to trudna sprawa,
więc często splatam tylko część włosów, a resztę chowam.
U tej panny pozostałe włosy uplotłam w gruby warkocz,
który ukryłam za ciałkiem lalki. 
Ot, taki mój patent na satysfakcjonujące mnie zdjęcia. 


No i dobrnęliśmy do końca dzisiejszego wywodu.
Mam nadzieję, że podobały się Wam fotki.

Pozdrawiam serdecznie.
I do kolejnego popisania.
Uściski!
Wasza Aya. 

niedziela, 7 sierpnia 2022

Miniaturowa sztuka

    Wczoraj wzięło mnie na malowanie akrylami. Już kilka miesięcy temu miałam wyrysowane szkice na małych kawałkach płótna, ale obowiązki zawodowe zabierały mój wolny czas i chęci do tworzenia, więc prace czekały na dobry moment... No i wreszcie mam czas na swoje hobby, na tworzenie, na odpoczynek. Zatem nagle pojawiła się wena. Złapałam więc pędzle, farby i wygrzebałam maleńkie płótna. I powstały prace w oparciu o sztukę znanych artystów, jak też jedna w oparciu o oficjalne zdjęcia Mustafy Kemala Atatürka. Ta ostatnia będzie prezentem dla znajomych z Turcji. 


Jak tam mija Wam weekend? 
Pozdrawiam Was kochani! 
Wasza Aya 
😀😊😊😊


edit 21.08.2022r.:






piątek, 5 sierpnia 2022

Kocham kolor niebieski.

      Kiedyś bardzo lubiłam kolor zielony, w każdej odsłonie i postaci. Z czasem jednak moje upodobania się zmieniły i obecnie zieleń toleruję wyłącznie jako element natury - trawa, liście, rośliny. Taką zieleń kocham i taką mogę napawać się bez umiaru. W innych miejscach barwa ta mnie drażni, nie wiem dlaczego tak jest. 

      W międzyczasie pokochałam błękit i ogólnie kolor niebieski. Mogłabym żyć w niebieskim domku, nosić niebieskie ubrania i jeść potrawy z akcentem błękitu. Ten kolor działa na mnie niezwykle kojąco.  

     Ponoć chromoterapia uwzględnia wpływ kolorów w leczeniu konkretnych jednostek chorobowych. Czyżby mój organizm potrzebował teraz niebieskiego? Może tak być. 😁 (Szczególnie niebieskiego morza 😏😇😇😇😎. )

     Z powyższych względów, do moich lalkowych lokatorek, dołączyła panna niebieskowłosa. Koniecznie musiałam mieć lalkę z takimi włosami i już! Jest to lalka Fashionistka nr 170, którą przesadziłam czasowo na ciałko MtM i zaprosiłam do sesji. 

A oto efekty focenia: 


Nie dość, że lalka ma niebieskie włosy,
to jeszcze uwagę przyciągają jej cudne oczy, kocie, wyraziste
 i także z akcentem niebieskiego. 


A Wy? Jakie kolory lubicie?

***

Dziękuję Wam za uwagę
i życzę miłego weekendu! 
Pozdrowionka!
Wasza Aya

poniedziałek, 1 sierpnia 2022

Miłe przemyślenia...

Wiecie co jest fajne w foceniu lalek w swoim mieście?
 To każdorazowe odkrywanie nowych zakątków,
które można uwiecznić na fotce wraz z panną.

             Od kilku lat już spaceruję po tych samych osiedlach, ulicach, miejscach i za każdym razem znajduję coś, na co wcześniej nie zwróciłam uwagi. To ogromnie ciekawe. 

       W dodatku moje miasto (tj. miasto, w którym mieszkam) coraz bardziej mi się podoba, co piszę z zaskoczeniem, bo jeszcze kilka lat temu miałam odmienną opinię. Wydawało mi się nijakie, zewsząd ogarnięte moim wzrokiem, a przez to do znudzenia poznane. Tymczasem tak nie jest. Czasem patrzymy, ale nie widzimy. Przyjemnie jest DOSTRZEGAĆ. 

      To w sumie dość ekscytujące, że kiedy wychodzę z domu z myślą o sfotografowaniu lalki, to tak naprawdę nigdy nie wiem, gdzie zrobię fotkę oraz jaka ona będzie... Idę po prostu przed siebie, tam gdzie mnie nogi poniosą, tam gdzie wzrok dostrzeże coś, czego jeszcze wczoraj nie widział, mimo że patrzył. Czy też tak macie? 


Dziś podsunęłam Wam fotki zwyczajnej Barbie,
 bo i jej się czasem należy te 5 minut w blogosferze. Prawda?

Panna prezentuje ciuszek i dodatki, jakie udłubałam w weekend. 
Mam nadzieję, że się Wam spodobały. 

Pozdrawiam Was kochani i życzę miłego tygodnia.

Aya


___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *