Intensywna praca ostatnio bardzo ogranicza moje lalkowe działania, zatem nawet nie planowałam niniejszego wpisu. Tymczasem dzisiaj, niespodziewanie, otrzymałam od losu kilka godzin wolności wieczornej i nawet nie spodziewałam się, że radość z owej wolności przerodzi się wkrótce w coś intensywniejszego.
I Wy też tego doznacie - gwarantuję Wam.
A wszystko zaczęło się od facebooka... i jednej z lalkowych grup...
O promocjach pisałam wielokrotnie, dzieląc się z Wami własnymi doświadczeniami. Moim największym lalkowym łupem (wprost z supermarketu) była, jak pewnie niektórzy pamiętają, lalka Raquelle Style, którą kupiłam za 4zł 20 gr . Wydawało mi się, że nic nie zdoła przebić takiej ceny...
A tu NIESPODZIANKA!
Facebookowa znajoma - Ania, informuje o... UWAGA... lalkach za 1 grosz! Lalkach namacalnych i naocznych! A wszystkie we Wrocławskim Rossmanie!
Jak pisze Ania: "Przy kasie dostałam informację, że długo im nie schodziły te lalki, a jak coś im długo nie schodzi, to przeceniają na grosz."
Jak pisze Ania: "Przy kasie dostałam informację, że długo im nie schodziły te lalki, a jak coś im długo nie schodzi, to przeceniają na grosz."
Nie muszę chyba pisać jaki odzew zyskała nadmieniona informacja. Okazało się, że i w Poznaniu ktoś namierzył tę promocję. Także sprawdzajcie Rossmany! U mnie pewnie nic nie będzie, bo moje Rossmany nie mają lalek, co nie zmienia faktu, że planuję wizytę w okolicznych sklepach - tak dla zasady. WAS też zachęcam do mobilizacji - szczególnie wrocławskich i poznańskich "wyjadaczy" lalek.
Poniżej, za zgodą Ani, prezentuję Jej fotkę z udokumentowanym zakupem*.
Szoking dnia!
Czyż nie?
I tym miłym akcentem, życzę Wam
miłej końcówki tygodnia ;-)
______________________________
* Autorką zdjęcia jest Anna Witkowska.
Dzisiaj niestety nie mam czasu, ale z okazji rozpoczęcia weekendu zrobię sobie małą wycieczkę do Rossmana, choć jestem na 99% pewna, że czeka mnie tam figa z makiem.
OdpowiedzUsuńBądź co bądź, to co się teraz dzieje przyprawia mnie o palpitację serca :D
ja dzisiaj niestety nie miałam czasu podejść do Rossmana. Zresztą u mnie też Rossmany nie maja lalek, więc pewnie i tak nic nie znajdę. Jednak osoby z Wrocławia, czy poznania może jeszcze coś wyłowią ;-) Chyba, że ktoś wszystkie wykupił :D
UsuńSmuteczek :( :( :(
OdpowiedzUsuńdlaczego się smutasz? :-)))
UsuńOoo! To rzeczywiście niezła okazja :D.
OdpowiedzUsuńlaluchy darmoszkowe można rzec :-)
UsuńI znowu super okazja mnie ominie.w moim Rossmanie też nie ma lalek.no cóż, życzę szczęścia wszystkim innym polującym na owe lale.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMnie też ominie :-( Ale z drugiej strony dobrze wiedzieć, że takie rzeczy się dzieją w Rossmanie. Kto wie, może kiedys trafi sie tam nam coś innego. Nawet nielalkowego :-) Pozdrawiam :-)
UsuńNiewiarygodne! Niesłychane! Czas na łowy, drodzy Lalkowicze!
OdpowiedzUsuńObawiam się jednak, że w moim mieście, w tym sklepie, nie ma lalek... :(
Dziękuję za cynk w tej kwestii i życzę udanych zakupów :-)
jeszcze tam nie zajrzałam, bo nie miałam kiedy, ale u mnie też wątpliwa sprawa - moje Rossmany nie mają lalek, a przynajmniej nie mają lalek Mattela. :-) Pozdrawiam Olusia.
UsuńSprawdziłam, na 100% nikt tam nie słyszał o lalkach a już o lalkach za 1 grosz dopiero! :)))
UsuńSzkoda...
Hmmm... u mnie też nie było :-((( Szkoda bardzo. :-( No, ale dobrze wiedzieć, że w razie czego i takie sensacje się zdarzają. Kto wie, kiedy dopadną właśnie nas. :-) Uściski!
UsuńW Rossmanie w warszawskiej Arkadii nowe Fashionistas po 25 zł, trochę więcej niż grosz ale też w sumie okazja;)Szkoda tylko że nie było żadnej która by mi się spodobała:/
OdpowiedzUsuńJasne, że okazja! 25 złociaszy to naprawę świetna cena. :-) Ja chciałabym jeszcze mieć w swoich zasobach taką w zielonej sukieneczce z koczkiem z tegorocznego wypustu, ale jakoś mi z nią ciągle nie po drodze - albo cenowo, albo z innych powodów. :-)))
UsuńJaka szkoda, ze nie przeczytałam wcześniej, byłam w mieście i nie zaszłam do Rossmana. :(
OdpowiedzUsuńSzara Sówko, może kiedyś jeszcze trafi się i Tobie okazja :-) Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńW Rossmanie sprzedają lalki? O jutro lecę sprawdzić, chociaż pewnie u mnie w mieścinie nic nie przeceniają... Jak co będzie to wezmę choćby nóg nie miało :D
OdpowiedzUsuńU mnie niestety tez nic nie ma, a obeszłam wszystko i to w dwóch miastach, między którymi codziennie się przemieszczam. Pewnie tak jest, jak niżej Ewa z Porcelanowych Lal pisze - jednostkowa sytuacja, dzień dobroci kierowniczej danego sklepu/ sklepów, a nie sytuacja w całej sieci w Polsce. Szkoda bardzo. :-( Ale pewnie byłoby nam wszystkim za dobrze. :D A tak jest dobrze tylko kilku osobom - my możemy jedynie wzdychać w niemocy :D A to pech :D
UsuńPoleciałam do Rossmana i co? I nic, nie ma lalek na takich promocjach 1-no groszowych :(
OdpowiedzUsuńZrobiłam awanturę, że to na Szewskiej sprzedają a tu nie!
Zrobił się ruch w sklepie i wyjaśnienia z kierownictwem -
Ayu ! okazuje się, że owszem - jeśli jest jakaś rzecz (czytaj lalka) zalegająca i bardzo długo nie znajdująca nabywcy to kierownik danego punktu może sobie obniżyć cenę takiej sztuki na taką jaką chce, może to być i jeden grosz!
ależ namieszałaś :)
No zamieszanie na 102! Fakt! :-) Szkoda, że to nie miało zasięgu szerszego... Słuchaj, a na tej Szewskiej ktoś był, żeby potwierdzić tę informację? Nie to, że nie wierzę facebookowym informacjom, ale no tak z ciekawości... No paragon jest... i widać na nim grosik jak byk. Na tamtej facebookowej grupie inna osoba pokazała całą reklamówkę tych lalek, potwierdzając, że kupiła je także w cenie nadmienionej wyżej. Inna osoba z kolei już jedną pannę sprzedawała za 30zł, przyznając się, że lalusza, z którą chce się pożegnać, jest z tych jednogroszówek (jak to się mówi biznes jest biznes) ;-) Także wychodzi na to, że promocja owszem była, ale tylko w kilku miejscach. Nie znam Wrocławia za bardzo (ja tam rzadko bywam i przemieszczam się jedynie na trasie dworzec PKS - Lotnisko), ale na tamtej grupie podawali też ulice i miejsca.
UsuńW każdym razie dobrze wiedzieć, że Rossman potrafi takie cuda wyczyniać, kto wie, czy kiedyś nie padnie na nas takie oszałamiające odkrycie lalkowe, czy inne... :-)
Buziaki Ewuś. Dzięki za info :-)
Niesamowita promocja <3 Mnie sie niestety nigdy cos takiego nie trafia ...choc ostatnio kupilam u siebie dwie nowe fashionistki...w promocji : "jedna placisz a druga za darmo" :)
OdpowiedzUsuńTaka promocja też jest świetna! Można mieć dwie panny w cenie jednej - nie przepuściłabym okazji :-) Buziaki!
UsuńWOW!! Niesamowita okazja. Przeleciałabym wszystkie pobliskie Rossmany, gdyby były u mnie:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
:-) Ja tak zrobiłam, niestety u mnie nie znalazłam nawet lalkowej kończyny za 1 grosz ;-) Buziaki
UsuńNiewiarygodna promocja! Dzięki za podzielenie się newsem ;D
OdpowiedzUsuń