No i dotarliśmy do mety.
Przed nami nowy start.
Tymczasem nadeszła chwila podsumowania
mijających czterech pór roku 2021...
Nie nazwę tego roku idealnym, ale pod względem "lalkowym" był dla mnie całkiem dobry. O dziwo już dawno nie pojawiło się na tym blogu tyle postów. Łącznie naprodukowałam ich 50. W dodatku spora część wpisów to relacje z fotografowania w plenerze - stworzyłam aż 30 różnych sesji plenerowych. Robiłam dużo zdjęć, o każdej porze roku, co ogromnie mnie cieszy, bo jak wiecie lubię spacerować z lalką i aparatem.
Rok 2021 przyniósł mi też wiele radości podczas malowania kolejnych miniaturowych obrazów, a także poszerzył moją aktywność o nowe doświadczenie: tworzenie dioram i miniaturowych domków.
No i pojawiły się też nowe lalki - głównie tegoroczne Fashionistki, kilka lalek serii BMR, jakieś ciucholandki-znajdki i kolejne postaci z serii o Harrym Potterze. Nawet nie próbuję już liczyć wszystkich lalek, jakie zgromadziłam - grunt, że mam w czym wybierać, gdy chcę fotografować, i tego się trzymam. :D
Mam nadzieję, że rok 2022 nie będzie gorszy.
Tego sobie i Wam, kochani, życzę.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2022! :-)
Wasza Aya :-)