Witajcie Kochani!
Wreszcie udało mi się zakończyć chorowanie i kwarantannę, więc pierwsze co zrobiłam to pobiegłam focić w plenerze. Ogromnie zależało mi na śnieżnym tle, bo szykowałam się do tej sesji od dawna. Niestety, na razie raczej ubogo w śnieg. Z drugiej strony pragnienie wiosny jest u mnie równie silne, także przedwiosenna aura nastroiła mnie zdecydowanie pozytywnie. Dzisiejszy spacer miał zapach wiosny i klimat wiosny. Czyżby zima się z nami żegnała?
Sesja powstała głównie po to, aby pokazać Wam cudną miniaturową torebeczkę, jaką zrobiła dla mnie moja koleżanka z pracy - Kasia. Jest to bardzo zdolna i twórcza osoba, która ma ogrom ciekawych pomysłów, wielki zmysł estetyczny, kreatywne myślenie. Od dłuższego czasu podziwiam jej dzieła sztuki użytkowej - Kasia plecie ze sznurków przepiękne rzeczy: torby, koszyki, łapacze snów, różnorodne makramy. Jakiś czas temu powiedziałam jej o swojej lalkowo - miniaturowej aktywności i Kasia postanowiła sprezentować mi coś, co przyda się w moim hobby - torebeczkę. Bardzo mnie tym zaskoczyła i rozczuliła. Dziękuję Kasiu.
Czapeczka, szalik i mitenki to oczywiście dzieła Marzenki z Dłubanin Lalkowych - kolejny komplet, którym się zachwycam.
Torebeczka od Kasi jest nie tylko śliczna, ale również bardzo pojemna.
Spójrzcie sami.
No i tak rozpoczęłam kolejny miesiąc roku.
A co u Was? Jakieś nowości w lutym?
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, życząc miłej końcówki tygodnia.
Aya ze Świata Lalek.