Zawirowania, błyski, a czasem zamglenie, ciemność, nadmierna wilgotność - różnie reagują nasze oczy na hasło "promocja", bądź "przecena", zwykle jest to jednak któryś z wymienionych objawów postępującej szybko ekscytacji. Można o tym mówić długo i kwieciście, niczym prezenter pogody, przekazujący nowinę o słonecznym lecie...
Ciekawa sprawa z tymi promocjami - taka intensywnie oddziałująca na zmianę priorytetów zakupowych... Lato w zimie - można rzec :-)
To właśnie dzięki obniżonym cenom przytuliłam ostatnio dwóch chłoptasiów z zespołu BTS. I pomyśleć, że poniosłam koszt niemal połowę mniejszy za nich dwóch, niż wtedy, gdy kupowałam półtora roku temu jednego lalka - ich kumpla Sugę! To naprawdę motywuje do zdobycia pomocyjnych produktów.
A chłopaki są bardzo sympatyczni, fotogeniczni i z dużym lalkowym potencjałem.
Spójrzcie sami!
No chce się ich mieć,
chyba nie zaprzeczycie.
Pozdrawiam Was serdecznie,
życząc pogody na... zakupy. ;-)
Buziaki!
Tak, promocje i przeceny potrafią kusić. :) Chłopakom w grupie raźniej.
OdpowiedzUsuńJa też poczyniłam trochę zakupów, choć nie lalkowych.
Przyjemnie tak się czasem skusić. No toż od czego się żyje :-)
UsuńMożna by rzec, że interes życia zrobiłaś 😂. Nie powiem, kolesie bardzo fajni, sympatyczni. A po przebraniu w bardziej normalne ciuchy, zdecydowanie zyskują.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam jednego też z rok albo więcej temu. I nadal stoi na półce, czekając na "zmiłuj się kobieto i mnie ubierz w coś innego i pokaż na blogu". Kiedyś z pewnością przyjdzie i na niego kolej, na razie mam inne plany (o których doskonale wiesz 😉).
Kiedy dosięgnie Cię wena na chłoptasia, przyjdzie jego kolej na realizację Twoich twórczych poczynań. Na razie, tak, jest inny projekt. :-)
UsuńJestem pod wrażeniem tych lalków :)))
OdpowiedzUsuńKażdy inny, każdy ma inne włosy, oczy, nos, twarz...więc, jak się chce, to można! Ubranka świetne! Gratuluję!
Cena kusi jak nigdy! Trzeba korzystać, skoro taka dobra okazja!
Pozdrawiam, Ayu ♥
Ich buzie są bardzo ładnie wykonane, i tak, każda inna. Włoski, bez plastikowego nakrycia. Jeśli się ma na nich pomysł, to naprawdę można ciekawie z nimi "polalkować" :D A i jako "obiekty" po prostu w kolekcji są fajni. Dziękuję. Pozdrowionka. :-)
UsuńCelnie to ujęłaś-dodam od siebie, że u mnie nie musi wcale nawet być "odwilży" w cenach (choć w przypadku BMRki akurat tak było, wystarczy, że chciejstwo lalkowe samo w sobie jest jak...trąba powietrzna (wciąga i porywa), tsunami(zatapia rozsądek)czy potężna zamieć śnieżna (powoduje "pomroczność jasną")...;p Ja ostatnio wręcz gorączkuję na samą myśl o barbie puma ;p
OdpowiedzUsuńOj pumeczka jest faktycznie śliczna - zarówna blondyneczka, jak też wersja AA <3 Trzymam kciuki za zdobycie wspomnianej :-) Uściski!
UsuńAbsolutnie genialni Panowie. Rzekłabym "must have" przynajmniej jednego w kolekcji ;) Piękni, schludni, mają "prawdziwe" włoski, artykulacja zadowalająca :) Oczywiście Twoi wyglądają przecudnie ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKoniecznie trzeba ich wypuścić w plener! Koniecznie! Tylko najpierw muszę opracować jakieś zacne, zimowe odzienie :P Pozdrowionka! Dziękuję <3
UsuńCałe szczęście nie mam takich dylematów ;)
OdpowiedzUsuń... i ja też :D
Usuń:D :D :D
UsuńFakt, bardzo urodziwa gromadka, wcale Ci się nie dziwię, że kupiłaś chłopaków :0)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;0)
Pozdrawiam cieplutko. Dziękuję :-)
UsuńZgadzam się, chłopcy są bardzo sympatyczni. Sama ich mam i w grudniu doszedł mi kolejny. Teraz to sobie myślę, że chyba już wszystkich skompletuję, bo tylko dwóch mi brakuje. :) Twoi panowie świetnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńNo czasem ja też tak mam, że przygarniam lalki z jakiejś serii, a później stwierdzam, że skoro mam już tyle/u, to chyba chcę już mieć całość, żeby było komplet :D Teraz myślę o czerwonowłosym koledze chłopaków :-)
UsuńTeraz ich cena jest adekwatna ( jakość ubranek lalek z pierwszej serii nie była zachwycająca, a ceny były moim zdaniem wysokie ). Cała trójka ciekawa, w codziennych strojach dobrze się prezentują. Ja mam dwóch z drugiej serii, ale planuję kupić jeszcze trzech ( moim zdaniem mają ciekawe stroje, a ich ceny w Polsce są ok ). Tak, promocje czasami oddziałują na człowieka, niektóre moje lalki kupiłam z ich powodu. Życzę następnych udanych zakupów lalkowych. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMasz wiele racji, oj tak :-) Te ceny, za które zdobyłam dwóch ostatnich chłopaków są naprawdę znośne i adekwatne. A przedmiot kupiony "po taniości" bardziej cieszy niż ten drogi :-) Pozdrawiam :-)
UsuńZespołu co prawda nie słucham ale któregoś z tych przystojniaków to chętnie widziałabym także u siebie.
OdpowiedzUsuńOni są naprawdę dobrze wykonani, jako lalki, mają "normalne" włosy i ładne twarze, także rozumiem doskonale Twoje odczucia. Mam takie same i tak samo jak Ty nie słucham piosenek tego zespołu. Może z czasem. Na razie mnie nie ruszają jakoś. No, ale laluszki, powstałe na ich podobieństwo są śliczne.
UsuńIguś gratuluję chłoptasiów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥️♥️😍
UsuńTo musiała być naprawdę rewelacyjna promocja! Chłopcy piękni jak z obrazka, w cywilu także prezentują się dużo lepiej, niż w scenicznych ciuszkach (przynajmniej dla mnie ;)) więc gratuluję zakupu! Oby więcej takich okazji!
OdpowiedzUsuńJa również wolę ich w zwyczajnych ciuszkach. Dziękuję serdecznie. Usciski!
Usuńbardzo przystojna promocja! ;-) świetnie prezentują się sami, jak i w grupce :) fajnie, że za niewielką sumkę sprawiłaś sobie wiele radości :)
OdpowiedzUsuńOj tak, oj tak 😊 Pozdrawiam serdecznie
UsuńNie zaprzeczę, bo sama mam 4 z zeszłorocznych przecen. Problem z chłopakami mam tylko taki, że nie znoszę szyć spodni :/
OdpowiedzUsuńSpróbuj im podarować jakieś barbiowe. Ja tak zrobiłam 😁. Pozdrowionka 😂
UsuńGratuluję zdobycia! Ja się tak rozkręciłam, że zebrałam obie serie i z pierwszej dodatkowych dwóch lalków ciała oddało głowom od Licca :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z zamianą ciałek 😊😊😊 To się nazywa lalkowanie na całego!
UsuńJak pomyślę ile pieniędzy wydała moja córka na chłopaków z BTS! Ale cóż, to jest miłość. Zaraziła mnie tą miłością i ja też skusiłam się na kilku, kiedy byli już trochę tańsi, jakkolwiek to brzmi;) Gratuluję zakupu w rewelacyjnej cenie.
OdpowiedzUsuńJa też często kupowałam lalki od razu, kiedy tylko pojawiały się na rynku. Nie mogłam się powstrzymać. Po kilku miesiącach były dużo tańsze... No, ale czasem tak bywa. Tyle naszego. Buziaki
UsuńHehe z promocjami trzeba uważać, żeby się nie zapędzić, ale czasem po prostu nie można się oprzeć. Świetne lalki. Kurcze moja siostra jeszcze rok temu chyba by piszczała z zachwytu jakby je zobaczyła. Taką była fanką, choć obecnie, chyba jej trochę BTS przeszło ;p.
OdpowiedzUsuńWszystko się zmienia, nasze zainteresowania, pasje... I dobrze, bp nie jest nudno, a my się rozwijamy.
Usuńbo*
UsuńOh these dolls are super cute! Congratulations on getting them!
OdpowiedzUsuńYes, they are... Thank you my dear. Hugs!
UsuńBomba! Gratuluję szczęścia! Ale tak swoją drogą, czy szczęście jest czymś, co podlega gratulacjom? ;-)...
OdpowiedzUsuńTak, czy siak - cudni chłopcy i bardzo o nich marzę. Pokazuj ich jak najczęściej, Ayu!
Myślę, że podlega, bo nie każdy je ma, więc warto docenić, kiedy na nas trafi. Heh. Dziękuję. Serdeczności. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńWielkie gratulacje za upolowanie takiej okazji. Panowie superowi! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie. Pozdrawiam ciepło.
Usuń