Ponieważ Święta zobowiązują, postanowiłam wykonać tematyczne smakołyki z modeliny, które nawiązują do tradycji polskich Świąt Wielkanocnych. Mam nadzieję, że ulepki przypadną Wam do gustu. Jednocześnie życzę Wam wspaniałych Świąt Wielkanocnych, które otoczą Was aurą rodzinnego ciepła, pozytywnego myślenia i nadziei. Wszystkiego najlepszego!
Spokojnych, pogodnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych, Iguś.
OdpowiedzUsuńUlepki, jak zwykle, wspaniałe odwzorowują realny wygląd potraw. Przepiękne!
Dziękuję! Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńJakie smakołyki...:) Radosnego Alleluja, wszystkiego dobrego dla Ciebie, Twoich bliskich i współmieszkańców.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Pozdrowionka :-)
UsuńWesołych, pogodnych Świąt! Twoje miniaturki niezmiennie są przecudne, a wszystko wygląda niesamowicie apetycznie! Najbardziej jednak urzekła mnie tycia rzeżuszka i sałatka jarzynowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! Do sałatki użyłam werniksu akrylowego + farb akrylowych, jako płynnego zamiennika majonezu. Było to wyzwanie i były wątpliwości, czy po kilku dniach "potrawa" nie zmieni struktury, kiedy werniks wyschnie. Jednak, jak na razie ładnie się trzyma :-)Pozdrawiam :-)
UsuńWesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuń:-) Pozdrawiam Sówko :-)
UsuńNie mam siły jeść, ale mam siłę patrzeć na jedzenie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :D Pozdrawiam :-)
UsuńWesołych i spokojnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :-)
UsuńBrokatowe jajko? Żarłabym!!! :D
OdpowiedzUsuń:D Naprawdę? Brokatowe? Chyba byłoby mało zdrowe :D Pozdrawiam :-)
UsuńCudnosci w miniaturze <3
OdpowiedzUsuńZdrowych i Spokojnych Swiat <3
Bardzo dziękuję za opinię. Pozdrowionka :-)
Usuńrzeżucha i szynka - MIODZIO!
OdpowiedzUsuń^_^ heh, dzięki :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńPrzepiękne prace, chociaż już się pojadło, to i tak na ich widok ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuń:-) :-) :-)
UsuńAle Ty masz talent *_*
OdpowiedzUsuń:D :D :D
UsuńUlepki jak zwykle genialne! Rzeżucha rządzi. :) Choć pozostałe też są mega wypasione. Aż mi się jeść zachciało. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) :-)
Usuń:-) dzięki :-)
OdpowiedzUsuńJak zawsze, oczy mi się robią wielkie jak spodki, gdy oglądam Twoje dzieła. Gdyby nie ten grosik obok, w życiu bym nie uwierzyła, że to takie maleńkie...
OdpowiedzUsuńUdanej Majówki (bo na życzenia świąteczne zdecydowanie za późno ;) ).
Dziękuję serdecznie Kamelko :-) Udanej majówki!
UsuńRozwaliły mnie te Twoje miniatury :-) Toż to prawdziwe arcydzieła!
OdpowiedzUsuńTraf chciał, że w tym roku nawet nie dotknęłam ustami mazurka - akurat, gdy zapragnęłam, mimo niechęci do słodyczy, przypomnieć sobie ten smak...
:-) Ja się przyznam, że nigdy w życiu nie miałam w ustach mazurka... także nawet nie wiem jak smakuje, ale jeśli będę miała okazję z radością skosztuję. :-) Dziękuję Kidusia :-)
Usuń