Tak, to już dwa lata (a nawet dwa lata i jeden miesiąc) 😁
Minęło tak szybko, jakby to było wczoraj.
Pamiętam, kiedy dwa lata temu siedziałam przed monitorem, zastanawiając się, czy założyć tego bloga? Kusiło mnie niezmiernie, bo chciałam dzielić z kimś swoją pasję. Wahałam się jednak, ponieważ już jeden blog prowadziłam i obawiałam się czy podołam dwóm. Na szczęście jakoś to ogarniam i cieszę się, że wtedy podjęłam decyzję o zagospodarowaniu sobie drugiego kącika w blogosferze. Cieszę się przede wszystkim dlatego, że zyskałam liczne okazje do kontaktu z Wami. Taka obustronna wymiana twórczych myśli jest czasem bardzo potrzebna. Wiele się nauczyłam - bardzo Wam za to dziękuję. :-)
Pozwólcie, że krótko i bardzo ogólnie przypomnę o tym,
co się u mnie na blogu pojawiało.
Pomoże mi w tym jedna z moich panienek, która rwała się do sesji aż furczało...
Nie wypadało odmawiać. :-)
Zacznę od tego, że podstawą założenia tego bloga było szycie dla lalek. Z czasem blog ewoluował, ale faktem jest, że zaczęło się od szycia. Były lepsze stroje i gorsze, ale szycie sprawiało mi wtedy wiele radości...
Potem pojawiły się miniaturki. Było ich wiele, wykonanych z różnych materiałów: modeliny, drewna, papieru - wyobraźnia podsuwała różne pomysły. Miło mi, że przyjmowaliście je tak życzliwie.
Były podróże - małe i duże...,
które nauczyły mnie czerpać radość z sesji w plenerze.
Radość z plenerowych sesji podróżniczych,
przelała się na chęć robienia sesji na miejscu,
o każdej porze roku - nawet przy trzaskającym mrozie.
To były fantastyczne dwa lata i bardzo trudno przedstawić je z pomocą kilku fotek.
To jedynie maleńka cześć tego, co przeżyłam w Świecie Lalek
i tego, co się działo na blogu. Zresztą sami wiecie, bo zaglądaliście.
Jeszcze raz dziękuję, że byliście i jesteście.
Mam nadzieję, że spędzimy na wspólnym lalkowaniu kolejne lata.
Dziękuję
Dziękuję też Mojej Przyjaciółce, która podglądała moje lalkowe zabiegi
i przez dwa lata kibicowała mi w lalkowaniu.
Pozdrawiam także Jej małą Fashionistkę, która dopiero wdraża się w Świat Lalek!
Buziaki od cioci!
Ależ fajny przegląd! Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńУ Вас очень красивый и интересный блог 👍👍👍! Поздравляю с двухлетием блога!
OdpowiedzUsuńwspaniała prezentacja! na szóstkę z plusem ♥
OdpowiedzUsuńdziękuję, że jesteś i pokazujesz swój kawałek
świata pełnego pasji i zaskakujących pomysłów!
Gratuluję rocznicy i życzę wielu kolejnych! :)
OdpowiedzUsuńTwój blog świetnie się czyta i jest bardzo inspirujący.
Gratulacje :))))))))
OdpowiedzUsuńJak to już dwa lata! ależ ten czas zleciał :D
Iguś tylko nam nie znikaj :P
Gratulacje z powodu wytrwałości i:)) nadal, miłej zabawy w blogowanie życzę:))
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje z okazji drugiej rocznicy bloga! Podsumowanie wypadło bardzo efektownie, pozostaje więc tylko życzyć Ci jeszcze wielu dłuugich lat blogowania :)!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Życzę jeszcze wielu wspaniałych lat blogowania.
OdpowiedzUsuńŚwietna prezentacja zdjęć, genialny pomysł.
Buziaki!
Gratulacje!!! Beautiful post :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję 2 rocznicy! Szybko zleciało, ale w tym czasie bardzo wiele udało Ci się zrealizować i osiągnąć :) Życzę wielu lat udanego lalkowania, które będzie Ci przynosić jeszcze więcej radości i satysfakcji, a nam niesamowitych sesji do oglądania :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na retrospekcję. Moje gratulacje z okazji rocznicy i wszystkiego lalkowego na dalsze lata. Zadziwiające, jak szybko płynie czas w blogosferze, a z drugiej strony zaledwie dwa lata, a jakbyś tu była od zawsze. Zawsze miło wpadać do Ciebie i podziwiać wytwory Twoich złotych rączek i Twoje śliczne lalki. Pozdrawiam serdecznie. :)♥
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj naj naj z okazji urodzin bloga! Twoje wspomnienia pokazują, jak pięknie się rozwijała Twoja pasja od początku jego założenia :-) Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńWszystkiego lalkowego!
OdpowiedzUsuńGRATULACJE !!!! Zdumienie mnie ogarnia, że to TYLKO dwa lata a tyle pięknych, zrobionych przez siebie rzeczy nam pokazałaś !!!
OdpowiedzUsuńBUZIAKI !!!! :)
Congratulations on your 2-year anniversary. Since I found your blog, I have enjoyed every single post. Thank you for being there!
OdpowiedzUsuń