Dzisiaj będzie trochę inny wpis niż zwykle. Posłużę się w nim zdjęciami, które nie są moją własnością - pochodzą z tego miejsca: Barbie Collectors Guide. Pewnie część z Was także śledzi tę facebookową stronę i je widziała, ale wiem też, że są i tacy, którzy facebook omijają szerokim łukiem. Stąd pomyślałam, że udostępnienie poniższych zdjęć będzie szansą na pośrednie zaprezentowanie nowości Mattela (bez wstępowania w progi facebooka, który - naprawdę Was rozumiem - może niekiedy irytować) , a jednocześnie, być może, otworzy to drogę do dyskusji.
Pisząc to wszystko, chciałabym się z Wami podzielić moimi osobistymi typami i lalkami, do których zaczynam (o zgrozo!) wzdychać. Oczywiście, obiecałam sobie, że nowościom mówię STOP, ale sami wiecie, jakie są zwykle efekty takich obietnic ;-)
Poniżej prezentuję tylko te lalki, które przypadły mi do gustu, nowości jest jednak więcej, więc dla zainteresowanych chyba koniecznością będzie pofatygowanie się w progi facebooka pod wskazany wyżej adres...
Fashionistas 2017
kolejny wypust
petitki
curviki (jakkolwiek to brzmi)
tallki (też nieźle brzmi)
oridżinale ;-)
I jak?
Czy i Wy którąś z tych dam byście przygarnęli?
Buziaki!
Miłego weekendu!
Oj, lepiej nie mieć aż tylu obiektów westchnień ;-)
OdpowiedzUsuńAle szczerze to ja też mam długą listę chciejstw ;-p
Ja się nie znam na nowszych Barbie, ale nie pogardziłabym curviczką rudą w sukience w pasy. Bardzo ciekawa jest i ma ładne ubranko.
Prawda, prawda, prawda?! Mnie ona także ogromnie się podoba... Ech... Buziaki!
UsuńWstyd się przyznać, ale tak. Dwie ostatnie malinki i tę wieżę z białym meszkiem.
OdpowiedzUsuńSówko, jakiż ten Mattel okrutny - tak nas kusi, prawda? Buuuu!
UsuńFajnie, że więcej krągłych ma proste ręce. Nie lubię rqczek u lalki ala ręka w gipsie bo źle się ubiera i dziwnie wygląda. Z tego powodu kilka sobie odpuściłam, chociaż z buzi były ładne. Na pewno któraś kluseczka zasili moje półki ☺
OdpowiedzUsuńMnie akurat te zgięte rączęta nie przeszkadzają wybitnie, ale fakt, że utrudniają przebieranki :-) Kluseczkowate niewątpliwie kuszące... Pozdrawiam :D
UsuńDo gustu przypadła mi ostatnia tall.Co nie znaczy,że inne nie są interesujące.Jednak nie będę kupować żadnych,bo...nie!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Podziwiam siłę woli. Podziwiam :P <3 Buziaki1
UsuńCiekawe lale ^^. Mi najbardziej chyba się spodobała pierwsza z "tallików". Hahahaha, Curviki mnie rozwaliły xD.
OdpowiedzUsuńTa pierwsza tallka też mi się najbardziej podoba... To spojrzenie w bok, nawiązujące do dam z dawnych, pięknych, mattelowskich lat...
UsuńO rany, one wszystkie fajne są i ładnie poubierane. Moje ulubione z petitek to ta w różowej bluzie i kraciastej tunice. Z curvy najbardziej mi się podoba ta w żółtej sukience, a z wysokich krótkowłosa i z afro, choć ostatnia ma mega sympatyczną buzię.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Mnie tez podobają się ich ubranka i buty! W ogóle jestem zachwycona nieustającą pomysłowością Mattela i choć narzekam na tę firmę i jej rozmaite niedoróbki, to jednak chylę czoła... Buziaki!
UsuńButy, buty no i buty :))))))))
OdpowiedzUsuńzdecydowanie buty od nich wszystkie :D
i chyba ... łeb kasandry :)))))
oj tak..., mnie się szczególnie podobają buty sportowe, choć i letnimi, sandałkowymi nie pogardzę ;-)
UsuńWidzę tyle fajnych buziaków, że musiałabym się zastanowić, aby wybrać tylko kilka...Mattel nas rozpieszcza :)))
OdpowiedzUsuńNie widzę tu jeszcze artykułowanej panny curvy, pokazanej już na kilku blogach, której oczekuję z ogromną niecierpliwością!
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Oj, ja także na ruchomą pulcherię czekam, choć obawiam się jej ceny... No i marzy mi się mocno czekoladowa MtM-ka... Nawet bardzo marzy...
UsuńHa! Na szczęście z tego wypustu nic mnie nie porwało! Na szczęście - bo jak dotąd wszystkie pojedyncze curviki musiałam mieć- no chyba jedną odpuściłam i te z zestawów z ubrankami, bo ich nie widziałam stacjonarnie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę opanowania :D Ja chyba nie dam rady :P
UsuńEkhem ekhem
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja chcę wszystkie?
Fashionistki z roku na rok są coraz fajniejsze... curviki i tallki wszystkie są świetne. No co zrobić. Trzeba bedzie poszukac jakiegos przytulnego kartonu pod mostem.
:D :D :D tylko jak w tym kartonie umieścić nasze lale? mostów w mieście nie starczy :P
UsuńKira wraca do łask, tylko czemu na petite i tylko w jasnych włosach? I czy trzeci od góry to mold tnt? Zapowiada się ciekawie, ale wolę lalki najpierw na żywo zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, na żywo się wszystko okaże - ostudzi nasze emocje, czy je podgrzeje? Zobaczymy :-)
UsuńЯ бы тоже хотела иметь этих кукол!!!
OdpowiedzUsuń:-))))))) Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńNawet nie pytaj. Dla mojej córki: panna w kitkach, ciemna w sukience w żółtą kratę. Dla mnie...Uff...Pana z koczkiem na czole a'la Kożuchowska, Tereska chyba, w sukience w kwiaty x 2 (bo dla córki też, zapomniałam!!!), Oczywiście grubcia w żółtej sukience. Nie, NIE NIE, nie wiem jaka jeszcze!!!! Oszaleję chyba. Tamta jeszcze w kręconych włoskach, długich. Myślałam jeszcze o tej łysawej blondi. Buuuu. Skąd ja wezmę na to pieniądze?
OdpowiedzUsuńNo właśnie, skąd tu wziąć na to wszystko pieniądze i gdzie panny trzymać? Szaleństwo! :-)))))
UsuńSwietne !!! Az strach sie bac jak zobacze gdzies w sklepie...wszystkie mi sie podobaja :O
OdpowiedzUsuńw sklepach, po wykupieniu dwóch lalek, już powinno przy trzeciej razić prądem - może to by nas powstrzymało... ;-)
UsuńKurczę blaszka! Ile cudowności! Nie sposób wybrać jedną, a nawet kilka najpiękniejszych. Nie pamiętam kiedy ostatnio zakupiłam jakąś Baśkę, ale aż miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńKurczę blaszka właśnie :/ :D
UsuńByłam na tej stronie i w sumie przygarnęła bym 13 lalek w tym trzech Kenów. Zbankrutuje...
OdpowiedzUsuńKilka nam się pokrywa :) szczególnie boska jest grubcia nr 1 :D
zdecydowanie zbyt dużo lalek wymyślają i kuszą..., kuszą, kuszą...
UsuńTak szeroki wybór, że trudno nie wpaść chociaż na jedną lalkę którą chciałoby się przygarnąć. A to tylko panny, widziałaś ilu różnych kenów będzie w nowym wypuście? Na nich to dopiero zachorowałam! :D
OdpowiedzUsuńNo niestety lalkowe hobby niezłomnie od lat obnaża moją słabą wolę i podważa wszelkie zakupowe postanowienia. A co najśmieszniejsze, jakoś nawet nie żałuję ;D
Widziałam tych Keniorów i także mi się podobają, choć bardzo szkoda, ze mają plastikowe czupryny - marzą mi się owłosieni włosiem, a nie plastikiem. :P
UsuńHmm trudny wybór wszystkie panny piękne poprostu brak mi słów :D
OdpowiedzUsuńHmm trudny wybór wszystkie panny piękne poprostu brak mi słów :D
OdpowiedzUsuń