O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

czwartek, 23 września 2021

W podróży po Polsce

     W tym roku wzięłam udział w ciekawej akcji zorganizowanej przez Elenę. Projekt naszej koleżanki miał na celu nie tylko sympatyczną zabawę wśród lalkowiczów, pobudzanie do aktywności twórczej, ale również osłodził tkwiący nadal gdzieś w tzw. tle czas pandemicznych rozmyślań i niepokojów. 

      Pomysł Eleny nie tylko dał wszystkim uczestnikom ogrom radości, ale również przyczynił się do prezentowania, odkrywania i promowania różnych zakątków naszego kraju. W ramach projektu, przez wiele tygodni, po Polsce, podróżowała lalka Basia, przesyłana od lalkowicza do lalkowicza. Każdy z przejściowych "opiekunów" lalki fotografował ją w miejscach charakterystycznych dla swojej okolicy, a zdjęcia udostępniał na jednej z grup facebookowych pod hasztagiem #dolltourpoland

      Podsumowaniem projektu będzie m.in. wystawa powstałych fotografii w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. M. Kozaczkowej w Dąbrowie Tarnowskiej. Zorganizowaniem wystawy zajęła się Małgosia z bloga  Lalkowe przygody z historią stroju, mody i inne. Zaglądajcie na blog Eleny <KLIK> bo wkrótce pojawi się tam stosowny wpis :-)

       Bardzo serdecznie dziękuję Elenie za zaproszenie do udziału, wszystkim Uczestnikom projektu za świetną zabawę oraz wielotygodniową ekscytację podczas oglądania fotek podróżniczych Baśki. 

 

 Poniżej prezentuję fotki, które wykonałam podczas pobytu lalki u mnie.
Mam nadzieję, że się Wam spodobają,
choć pewnie niektóre miejsca już znacie z moich wpisów.

     
U mnie Basia zwiedzała Bełchatów. 

     Miasto węgla brunatnego, kopalni odkrywkowej i ogromnej elektrowni, przywitało pannę bardzo miło. Laluszka poznała herb miasta, którym jest obrazek Adama i Ewy z wężem pod rajską jabłonią (niestety nie wiem jaki jest jego rodowód). Jeśli śledzicie mój blog dość regularnie, pewnie trafiliście na wpisy, w których nadmieniałam, że tematem przewodnim kreującym wizerunek miasta są: jabłka, sylwetki Ewy i hasło "Bełchatów - daj się skusić!".



Poniżej, w tle, Ewa niosąca kosz z jabłkami - wisząca rzeźba w Rynku Miejskim.

 

       Panna zwiedziła stadion miejski GKS-u Bełchatów oraz Halę Energię, w której mecze rozgrywają siatkarze SKRY Bełchatów - dziewięciokrotni mistrzowie Polski, siedmiokrotni zdobywcy Pucharu Polski, dwukrotnie wicemistrzowie Świata.  


Basia obejrzała też Dworek Olszewskich,
oraz spacerowała po miejskim parku, nad rzeką Rakówką. 

Laluszka pobiegła też do centrum miasta, gdzie pląsała po deptaku i przy fontannach.


To był naprawdę miły czas i sympatyczna akcja.
Mam nadzieję, że wezmę w niej udział ponownie w przyszłym roku.
A może projekt nabierze rozpędu i jakaś panna wyruszy za granicę Polski?
Kto wie?

Tymczasem szykuję się na jutro do pracy...

Pozdrawiam Was serdecznie
i dziękuję za wizytę na blogu. 

Wasza Aya
:-)


6 komentarzy:

  1. Wspaniały projekt, wart naśladowania! Baśce należy zazdrościć, bo zobaczyła tyle cudownych miejsc, poznała tyle fantastycznych Osób!
    Świetne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo, że fotki już na fb widziałam, wciąż się nimi zachwycam. Świetnie spędziłyście razem czas, będzie co wspominać.
    Projekt Eleny to naprawdę super inicjatywa i myślę, że zbliżyła uczestników do siebie. Każdy z nas z niecierpliwością oczekiwał kolejnych wpisów i fotek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Każda okazja, by zobaczyć nowe, piękne, polskie zakątki jest dobra, a lalkowa Odyseja po całym kraju? Rewelacja! Basia miała niezrównane wakacje, a tego, co zobaczyła, nikt jej nie zabierze :). W słonecznym Bełchatowie na pewno także bardzo jej się podobało! Szczególnie okolice dworku wyglądają bardzo malowniczo :)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety, polscy kolekcjonerzy mieszkający poza PL zostali wyłączeni z zabawy ze względu na ceny przesyłek.

    OdpowiedzUsuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *