O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

poniedziałek, 25 lutego 2019

Ciekawska natura lalkowicza

      Każdy z nas lubi poznawać nowe materiały, dzięki którym jego lalkowanie poszerza się o dodatkowe działania, co zwiększa możliwości samodzielnego wykonania określonych akcesoriów. Miło jest bowiem kupować ciekawe gadżety dla lalek, wzbogacając swoje dioramki, jednakże równie przyjemnie jest mieć satysfakcję z własnoręcznie wykonanych drobiazgów. :-) 

       Ja na przykład przez ostatnie dwa lata bazowałam głównie na modelinie. Sami wiecie zresztą, znając mnie już trochę, że stopniowo poznawałam różne jej rodzaje, rozwijałam swoje umiejętności. Myślę, że wiecie także, jak wiele radości mi to dawało. Nadszedł jednak czas, że zaczęłam szukać innych materiałów. 

       Traf sprawił, że spotkałam masy, które mnie zainteresowały. Właściwie to widziałam je już wcześniej na różnych stronach dla plastyków, jednak czym innym jest oglądać coś na stronie internetowej, a czym innym spotkać to w stacjonarnym sklepie, gdzie można dotknąć opakowanie, poczytać broszurkę, ograniczyć koszty zakupu do samej masy bez uwzględniania opłat za przesyłkę. Skusiłam się. 

      Dzisiejszy wpis poświęcę zatem masom, które można wykorzystać jako alternatywę modeliny, choć nie do każdego ulepka znajdą oczywiście zastosowanie. 

      Mam nadzieję, że moje spostrzeżenia pomogą tym z Was, którzy aktualnie szukają zamiennika modeliny, albo czegoś co można wykorzystać obok niej. Jestem ciekawa czy moje odczucia potwierdzą osoby, które znają już te masy.

Oto one:

* Biała masa twardniejąca pod wpływem powietrza
* Szara masa twardniejąca na powietrzu 


Obie kosztują niecałe 6zł za 500g. 

      Są także produkty innych firm, droższe z tego co wiem. Jest też masa FIMO o podobnych właściwościach i oczywiście droższa. Nie wiem jak się ma cena do jakości, być może droższe są lepsze jakościowo. Myślę jednak, że i te prezentowane dzisiaj mają swój potencjał, który na potrzeby dbających o zasoby portfela lalkowiczów zdecydowanie wystarczy.


Charakterystyka obu mas

Po wyjęciu z opakowania, obie masy wyglądają tak:


Biała w dotyku przypomina lepkie ciasto, jest bardziej elastyczna niż szara, która z kolei przypomina strukturą coś między gliną, a masą papierową. Różnice można zauważyć po wyschnięciu - kiedy przełamiemy białą masę, łamie się ona niczym kredka, szara natomiast będzie rozdzierać się niczym papier. Wydaje się także, że szara po wyschnięciu jest lżejsza. 

Wydaje mi się, że lepiej wyrabia się biała masa, która także wolniej schnie niż szara. Szara zasycha stosunkowo szybko. W zależności od tego co się lepi, są tego plusy i minusy. 



        Biała bardzo łatwo łapie rozmaite pyłki z otoczenia, dlatego podczas lepienia warto dokładnie umyć ręce i płaszczyznę, na której się lepi. Przyznam, że jest to momentami uciążliwe, bo nawet dokładnie umycie otoczenia niewiele pomaga. 

        Obie masy po wyschnięciu można wygładzać, używając do tego celu wody. Chcąc doklejać kolejne elementy ulepka, także stosuje się wodę jako spoiwo poszczególnych części. Kiedy wszystko stwardnieje można także ulepki fajnie wyszlifować papierem ściernym i pomalować.


Co możemy ulepić? 

        Od dawna marzyłam o wykonaniu maleńkich naczyń, które miałyby cienkie ścianki, tak aby lepiej oddawały skalę, w jakiej tworzy się miniaturowe jedzenie. Cóż z tego bowiem, że zrobiliśmy fajne lalkowe danie, kiedy prezentujemy je na grubaśnym talerzyku - gdyby jego grubość przeskalować na ludzką, wyszłoby talerzysko, a nie talerz. Dostępne gotowe ceramiczne talerzyki, mimo małych rozmiarów, mają własnie tę jedną wadę: są stosunkowo grube.

Modelina nie dawała efektu ceramiki. Wydaje mi się, że taki efekt łatwiej można osiągnąć wykorzystując prezentowane dzisiaj masy. 

Najpierw ulepiłam naczynia z szarej masy i przyznam, że ta masa chyba bardziej do mnie przemawia niż biała, ale to bardzo subiektywne odczucie. Głównie dlatego, że szybciej schnie i przez to trudniej się odkształca. Biała wymaga większej cierpliwości i czasu - nie każdy może sobie na to pozwolić.



        Lepiąc z masy białej zorientowałam się, że mocniej przykleja się ona do narzędzi, jakie się wykorzystuje, przez co trudniej osiągnąć efekt cienkiej ścianki. 



Czym utrwalać ulepki?

       Naczynia z jednej i z drugiej masy utrwaliłam werniksem, żeby nie były podatne na wilgoć. Jest to dość istotne, bo jak już wspominałam, masa po wyschnięciu nadal lubi wodę i zmienia się jej struktura pod wpływem wilgoci. 

       Użyłam lakieru z połyskiem, ale planuję zakupić werniks matowy, żeby mieć więcej możliwości tworzenia. Przecież nie każde naczynie jest błyszczące, prawda? 




      Trzeba przyznać, że sama masa po wyschnięciu staje się bardzo twarda, a z użyciem werniksu to odczucie się zwiększa. W porównaniu z modeliną jest to bardzo na plus. Wiadomo, że bardzo cienka warstwa nawet najlepszej modeliny jest krucha. Tymczasem wspomniane masy są bardzo trwałe.


Do czego jeszcze można wykorzystać obie masy?

      Jak rekomenduje producent można z nich stworzyć sztuczne kamienie, które wzbogacą scenografię lalkowych fotek. Szczególnie szara masa daje fajne efekty. W mojej wyobraźni pojawił się zamek, którego ściany można stworzyć ze sztucznych kamieni. Albo lalkowy kominek..., efekt byłby chyba ciekawy.

Jeśli się uprzemy możemy wykonać lalkowe mebelki - stoliczki, taborety, półeczki. Trzeba by było wykonać oddzielnie kilka elementów. Po wyschnięciu je wyszlifować i skleić ze sobą. Biorąc pod uwagę trwałość materiału, to chyba całkiem ciekawy patent.

Sądzę, że dałoby radę wykonać lalkowe buty. Muszę to przetestować. Jeśli mi się uda, postaram się dodać tutorial.

A Wy? Jak myślicie? 
Jakie macie doświadczenie w tej kwestii? 
Co jeszcze można zrobić z prezentowanych dzisiaj mas?

Pozdrawiam Was ciepło! 

Udanego tygodnia!  

      

23 komentarze:

  1. Dzięki za bardzo ciekawe informacje. Dawno nie lepiłam. Obydwie masy bardzo ciekawe, a ulepki wyszły naprawdę pięknie. A jak obie masy przyjmują farbę? Próbowałaś malować? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Sówko :-) Szczerze mówiąc nie próbowałam jeszcze ich malować. Wypowiem się, kiedy to zrobię. Mogę na razie jedynie przytoczyć opinię koleżanki. Ona malowała akrylami i mówi, że fajnie wyszło wszystko. Muszę jednak sama przetestować.

      Usuń
  2. Całe lata nie miałam masy tego typu w dłoniach. Mam ochotę teraz taką zakupić i poeksperymentować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam dobrze gliny samoutwardzalne, choć innych firm. Najlepiej lepiło mi się z gliny/masy firmy Plus, dobra też była Jovi, nasza Astra już gorsza. Z masy robiłam zawieszki, malowałam je akrylami i dekupażowałam. Mam w zamyśle pewien projekt, ale nie wiem czy uda mi się go zrealizować, bo ostatnio na nic nie starcza mi czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, no proszę :-) bardzo ciekawe :-) Życzę, żeby starczyło czasu na wspomniany projekt! I mam nadzieję, pokażesz go na blogu?? :-)

      Usuń
  4. Witaj Aya,
    dziękuję za rozmowę o tych 2 produktach. wykonałeś cudowną pracę na naczyniach.
    Wielki uścisk
    Giac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Giac :-) Miło mi, że odwiedziłeś bloga. Pozdrawiam. Uściski!

      Usuń
  5. Bardzo przydatne informacje :) Mam nadzieję je kiedyś wykorzystać. Teraz przymierzam się do zrobienia czegoś w rodzaju lalki z formowanej na mokro tektury . Przymierzam się i przymierzyć nie mogę .... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOO, Kasiu to bardzo ciekawe! Uwielbiam oglądać efekty takich działań! Koniecznie pokaż na swoim blogu! Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  6. Dzięki za przedstawienie tych produktów. Kiedyś zastanawiałam się nad ich kupnem, ale nie zdecydowałam się. Była obawa, że nie sprosta zadaniom... Może jednak kiedyś kupię i coś ulepię...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też kiedyś tak myślałam. Teraz stwierdzam, że ile się pobawię, tyle mojego ;-) A efekt... Cóż, na błędach się uczymy i rozwijamy!

      Usuń
  7. Mam dwie lewe ręce do prac ręcznych, ale od jakiegoś czasu chodzi za mną chęć sklecenia moim lalkom konsoli i dwóch padów... Może się odważę? Wtedy Twoje zestawienie będzie jak znalazł!

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajna recenzja, ale zaintrygowały mnie lalkowe buciki - byłoby suuuuuper, gdybyś przygotowała tutorial, jak je wykonać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wolnej chwili postaram się zrobić takie buciki i ofocić przebieg. Pozdrawiam :-)

      Usuń
  9. zaintrygowała mnie ta szara masa!

    zestawy cudne - kuleczki na dnie
    miseczek absolutnie fantastyczne!

    białą nabyłam do protez lalkowych,
    ale nie pamiętałam o wodzie i jakoś
    masa nie chciałą być posłuszna...
    jak tylko dojdziemy do porozumienia,
    pomaluję kończyny i pokażę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy wpis. Dzięki Ci serdeczne za te wszystkie informacje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba. Mam nadzieję, że informacje przydadzą się kiedyś :-) Pozdrawiam

      Usuń
  11. A gdzie kupiłaś tą masę, w papierniczym czy w jakimś sklepie dla plastyków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obie masy kupiłam w sklepie sieci Action (to taki market z różnymi drobiazgami do dekoracji domu i m.in. materiałami plastycznymi)

      Usuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *