Nie wiedzieliście?
No to już wiecie!
No to już wiecie!
Piotrków Trybunalski
- miasto historyczne i filmowe.
To tutaj swoją siedzibę przez 214 lat miał Trybunał Koronny, najwyższy sąd dawnej Rzeczypospolitej. To tutaj po uliczkach miasta pląsała Królowa Bona wraz z królem Zygmuntem Starym. Historię tego miasta tworzyli przedstawiciele wielu narodów i kultur - oprócz Polaków działali tutaj Rosjanie, Żydzi, Niemcy, Romowie - stąd na terenie Piotrkowa realizuje się projekt: Trakt Wielu Kultur, który ma na celu zaakcentowanie tej historycznej różnorodności.
Pozostałości po dziejach historycznych, ważnych i niekiedy smutnych, mieszają się tutaj ze współczesnością - może właśnie dlatego filmowcy z całego świata znajdują w Piotrkowie plenery idealne dla swoich filmów. Jeśli nigdy nie byliście w Piotrkowie Trybunalskim, ale oglądaliście takie filmy i seriale jak: Vabank, Ewa chce spać, Bitwa Warszawska, Akademia Pana Kleksa, Psy, Jakub Kłamca, Jan Serce, Lalka, Doktor Ewa, Uprowadzenie Agaty i wiele, wiele innych, z pewnością widzieliście już elementy piotrkowskiej architektury i nieświadomie gościliście w tym mieście. :-)
Dzisiaj po Piotrkowie Trybunalskim spacerowała także moja Elżbietka.
Pozwólcie, że zaprezentuję Wam fotorelację z niedzielnego spaceru ;-)
Z czasem wyślę którąś z moich panienek na Trakt Wielu Kultur,
albo szlakami filmowego Piotrkowa.
Dzisiaj nie będę już Was zamęczać większą porcją fotek.
Uściski.
Miłego niedzielnego wieczoru i udanego tygodnia!
Elżbietka nieco przysłoniła Piotrków ;)
OdpowiedzUsuńOj, bo te lalki to zawsze się pchają najbliżej obiektywu :P
UsuńFajna sesja i znowu ciekawostka od Ciebie. Nie jestem za mocna z historii, więc nie miałam zielonego pojęcia o tym fakcie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam dodać okruszek informacji od siebie ;-) Ja też jeszcze wielu rzeczy nie wiem i nie znam. W szkole byłam mocna zdecydowanie bardziej z biologii, którą planowałam studiować. Jednakże z racji chęci ochrony wszelkich żyjątek (małych i dużych), zrezygnowałam z planów bojąc się, że przyjdzie mi kroić na ćwiczeniach jakieś istoty żywe. Poszłam więc w innym kierunku i nie żałuję ;-) Pozdrawiam :-)
UsuńPiotrków odwiedzałam kilka razy, raczej przejazdem, więc nie znam miasta. Może kiedyś mnie oprowadzisz?
OdpowiedzUsuńSesja z Elżbietką super.
Marzenko, mów tylko kiedy i ruszamy w piotrkowską trasę lalkową! ;-) Będzie mi bardzo miło :-) Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńHmm. Muszę pojechać i zwiedzić. Zaintrygowałaś mnie. Zapowiada się ciekawie ;-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękną pogodę miałyście. Elżbietka bardzo zadowolona ;-) Moja została na swym sztywnym ciałku - jak to u mnie bywa...
Moja też wróci na swoje sztywne ciałko zapewne... (kiedy tylko znajdę inną głowę na to miejsce). Ostatnio wykorzystuję ciałka MtM do kilku łebków. W ten sposób może podróżować i wędrować ze mną większa ilość lalek ;-) Do Piotrkowa zapraszam :-) To miasto ma swój klimat, choć mieszkańcy niestety tego nie dostrzegają, narzekając nieustannie na wszystko :-) Ja stoję jedną nogą w Piotrkowie, gdzie się urodziłam, uczyłam i pracuję, a drugą w Bełchatowie, gdzie mieszkam. Lubię oba miasta, choć mają zdecydowanie inną specyfikę. Uściski :-)
UsuńElżbietka zdecydowanie nadaje
OdpowiedzUsuńsię do roli Przewodniczki :)))
Prawda? Powinna pomyśleć o odpowiednim zawodzie na przyszłość :P
Usuń... ja, ja wiedziałam :D
OdpowiedzUsuńa panna pcha się pierwsza przed obiektyw :P
niemniej jednak piekna z tej wycieczki wyszła sesja <3
Wiedziałaś? Oooch Ty moja! ^_^ :D Dzięki Ewuś :P
UsuńŚwietne zdjęcia, w stylu polskiego Vogue:D
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Cieszę się :D Pozdrawiam ^_^
UsuńHaha wiem bo byłam :) taka ciekawostka, miasteczko w którym mieszkam Głogówek (Gdzie to jest no nie? Spokojnie nikt nie wie ;p) tez pełniło funkcję stolicy, w czasie Potopu Szwedzkiego król Jan Kazimierz przebywał w naszym zamku.
OdpowiedzUsuńTyle z historii, zdjęcia wyszły znakomicie. Elżbietka to prawdziwa turystka <3
Ooo, no proszę! Ze wstydem powiem, że nie wiedziałam... :-( Ale teraz już wiem! Dziękuję i zapamiętam! Elżbietka wie jak się zaprezentować, nawet w Piotrkowie :P
Usuń... i niech się Piotrków cieszy , że nie został stolicą :) Piszę to ze świadomością jej mieszkanki :) . Elżbietka ma śliczną bluzeczkę - to Twoje dzieło?
OdpowiedzUsuńPewnie coś w tym jest Kasiu :-) Bluzeczka to mattelowskie dzieło - oryginalna, od jednej z niskich fashionistek, takiej z krótkimi blond włoskami i grzywką, o moldzie Neysy.
Usuńto nie mold Neysa tylko Tereka zwana dubbet 'Bambi' hehe :P
UsuńEwuś, może to i Teresa :D
Usuńpysiałek SKIPPER
UsuńInka, ale my piszemy o bluzce
Usuńo pierwotnej właścicielce bluzki :D
UsuńP.S. Buziaki :):)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
UsuńPiotrków Piotrkowem, ale sesja z udziałem pannicy wyszła super. :) Jej koszulka bardzo mi przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńA co do samego miasta, to swego czasu, w dzieciństwie, przejeżdżałam z Rodzicami przez nie przynajmniej raz w roku. I za każdym razem coś się w samochodzie psuło... Istny Trójkąt Bermudzki. :D
A to dopiero historia! :D :D Niegrzeczny Piotrków! :P
UsuńPiotrków Trybunalski odwiedziłam tylko na 20 min. i poza jakimś parkingiem nic nie widziałam, bo tam miał postój autokar, kiedy jechałam na wczasy. Może kiedyś zwiedzę miasto dokładniej, bo widoczki ciekawe i blondyna tak zachęca. :) Ma dziewczyna gust do ciuchów, podoba mi się jej bluzka.
OdpowiedzUsuńMnie ta bluzeczka także wpadła w oko... Pewnie dlatego kupiłam fashionistkę, która ją nosiła :P
UsuńPiekna sesja <3 Niestety nie bylam ale dobrze sie dowiedziec :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ja też lubię poznawać ciekawostki mniejszych i większych miejscowości
UsuńPanna tak się pięknie prezentuje, że jakoś miasta nie zauważyłam :))
OdpowiedzUsuńAch te laluchony! Zasłonią wszystko! Egoistki małe!
UsuńNie wiedziałam tego wszystkiego o Piotrkowie, a mieszanie się kultur uwielbiam! Fajowa sesja foto. Panna ma super bluzeczkę.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
ja też kocham mieszaninę kulturową, od zawsze! Buziaki :-)
UsuńZdjęcia z tą piękną dziewczyną w roli głównej nie mogą się znudzić! Elżbietka to prześliczne dziewczę z sarnimi oczami! Cudna!
OdpowiedzUsuńtak, te oczęta to połowa jej sukcesu :-)
UsuńNigdy nie byłam w Piotrkowie, a okazuje się, że warto i to bardzo! I jeszcze taka piękna panna zachwala, pozując na tle malowniczych widoczków... Żal byłoby nie skorzystać :)!
OdpowiedzUsuńZapraszamy :-)
UsuńŚwietny spacerek. Zdjęcia piękne i panienka również. Też jestem jej posiadaczką i bardzo ją lubię. :)
OdpowiedzUsuńJa ją także bardzo lubię - to moja pierwsza flokowana połowicznie panna :-) Bardzo mi na niej zależało i myślałam, że jej już nie spotkam, a tu BACH! znalazłam :-)
UsuńŚwietne fotki, jakoś u Ciebie ta lalka wygląda zupełnie inaczej niż u wszystkich, w których ją widywałam do tej pory - dużo ciekawiej. Plus w ogóle takich rzeczy o Piotrkowie nie wiedziałam, dzięki! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę, że mogłam ją zaprezentować inaczej :-) , a przynajmniej w Twoim odczuciu :-) Pozdrowionka!
UsuńŚwietna sesja. Czekam na filmowy Piotrków!
OdpowiedzUsuńJak tylko znajdę czas, to pomknę szlakiem filmowym! Buziaki!
UsuńPiękna sesja, wpis zachęca do zwiedzenia miasta. Tęsknie oglądam sesje w miejscach publicznych, ja jeszcze nie mam tej odwagi...
OdpowiedzUsuńJa też początkowo się wzbraniałam, następnie robiłam to ukradkiem, nieśmiało. Teraz mi nie przeszkadzają widzowie, zresztą z reguły słyszy się miłe komentarze i głównie zaciekawienie. Także..., do dzieła! Bez obaw!
Usuń