Bawię się, wiecie? Bawię na całego! Modelinowy zapał nie gaśnie. Efektem moich "zabaw z doskoku" są kolejne elementy lalkowego jadła:
Zapiekana kiełbaska z ziemniakami "w mundurkach"
i plasterkiem marchewki
Kurczak pieczony
Chlebek Aish Baladi & Falafel - egipskie danie
Naleśnik z dżemem
Pierogi z "mięsem i skwarkami"
Naleśnik z syropem klonowym
Pozdrawiam Was Kochani!
Buziaki!
Smakowitości, mniam :)
OdpowiedzUsuń:-)) Uściski Szara Sówko :-)
Usuńzrobiłam sie głodna:))
OdpowiedzUsuńJa czasem też robię się głodna, kiedy lepię i powstają wtedy dania, które aktualnie bym zjadła :P Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńDobrze, że już śnadanie jadłam... Smakowicie i realistycznie wygląda to wszystko.
OdpowiedzUsuń:-) Głodomorki z Was :-) Buziaki :-)
UsuńWow, ale pychotki! Cudne.
OdpowiedzUsuńChyba nie ma takiej potrawy, której byś nie umiała z modeliny wyczarować.
Jest - sałata i kapusta :-) Na razie w ogóle mi nie wychodzą ;-(((
UsuńСупер!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Pozdrawiam :-)
UsuńTakiego kuraka i pierożki to sama bym chętnie wciągnęła..mmm... :)
OdpowiedzUsuńomnomnomnom :P :D :D Uściski :D
UsuńJa już po kolacji ale od razu głodna jestem jak takie realistycznie wyglądające potrawy widzę 😀 Omnomnom zjadłabym ☺
OdpowiedzUsuńŻarłoczek :P
UsuńPrześliczne miniaturki! Przy pierogach aż głód poczułam ;)...
OdpowiedzUsuńPierogi bywają zdradliwe i tuczą :P
UsuńNIESAMOWITE!!!
OdpowiedzUsuńszok mną zawładnął!!!
Czasem miło jest szokować :-) Takie to ekscytujące :P
UsuńO! trochę omiotłaś pajęczyny :P
OdpowiedzUsuńi tylko, aby zapał Ci nie minął :D
Małe pajączki, zgrabne mają rączki, przędą pajęczynkę, by wyżywić swą rodzinkę...
UsuńW związku z powyższym nie wszystkie pajęczyny usunęłam, żeby nie zaburzać poczucia bezpieczeństwa drobnych, małych pajączków - mieszkańców tego bloga :P No, ale tak z grubsza omiotłam, fakt :P
Podobno pajęczynki w domu to na kasę... więc lepiej nie omiatać za mocno nawet bloga. ;))
UsuńAbsolutnie fantastyczne! Podziwiam! I aż się głodna zrobiłam. :)
OdpowiedzUsuń^_^ dziękuję Kamelio :-) Przesyłam pozdrowienia :-)
Usuńniesamowite aż zgłodniałam już czuje zapachy
OdpowiedzUsuńDziękuję mróweczko :-)
UsuńI am always amazed by the food you create for your dolls! But tell them not to each too much or they will have to go on a diet!!!
OdpowiedzUsuńI tell them about it all the time, but what can I do if they like to eat... :P I haven't power to say: NO :P
Usuńi te pierogi tak realistyczne aż zgłodniałam a tu dopiero niespełna 10 rano
OdpowiedzUsuń:D Jak odczuwam taki głód, kiedy patrzę na cudne lalki na zaprzyjaźnionych blogach - chciałabym każdą :D
UsuńAle super jedzonko! Takie realistyczne, że aż się głodna zrobiłam. :)
OdpowiedzUsuń:-D wybacz :-P usciski!
OdpowiedzUsuńAya, your miniature food is simply AMAZING!!!
OdpowiedzUsuńThank you April. It is nice to know you like my works :-)
Usuń