Czas tak gna, jak oszalały. Robię kilka rzeczy w jednym czasie - obym nie wyszła na tym, jak taka, co to kilka srok za ogon trzyma... No zobaczymy.
Przede mną w najbliższym czasie dwa zadania do zrobienia (poza pracą zarobkową):
- Wykonanie zdjęć, w ramach projektu Traveling Dolls Pants, do którego zostałam zaproszona. Projekt polega na wymianie doświadczeń i wspólnej zabawie między fotografami lalek z całego świata. W ramach projektu uczestnicy wykonują zdjęcia lalce, ubranej w dżinsy (gadżet z projektu), w różnych cześciach świata, a następnie przesyłają spodenki do kolejnej osoby. W efekcie, w ciągu jednego roku, lalkowe spodnie odwiedzają kilka państw na świecie i motywują do wspólnej zabawy, rozwijania się na gruncie fotograficznym, wzajemnego poznania i międzynarodowej integracji. Spodnie do tego projektu wykonała nasza niezastąpiona Asia Kamelia Dolls :-)
To będzie już szósta edycja projektu. Do tej pory spodenki odwiedziły 23 państwa i 36 miast, oraz były na 6 kontynentach. W tym roku będą pierwszy raz w Egipcie - ze mną. Później polecą już do innych uczestników: do USA, Grecji, Hiszpanii, na Słowację, do Norwegii, i do Belgii ;-)
- Przygotowanie miniatur oraz udział w kolejnej edycji Kingsajz Show - Wystawy i Targów Miniatur w Piotrkowie Trybunalskim, do której i Was zapraszam!
To intensywny czas, ale chyba tak właśnie lubię
- to bardzo motywuje, dodaje endorfin...
Zatem działam!
A Wy? Co ciekawego porabiacie?
Pozdrawiam Was serdecznie
-Aya
_____________________
PS.: W ogóle Firefox robi problem z bloggerem, bo nie mogę Wam przez niego odpisywać na komentarze - nie loguje mnie do tej sekcji. Chyba czas zacząć się logować w innej przeglądarce. Szkoda, że Blogger nie podąża za aktualizacjami przeglądarek...
Masz bardzo ambitne plany 🥰
OdpowiedzUsuńJa w tym roku Wątpię czy wystartuje jako wystawa na Kingsajz, ale mam zamiar pojechać tam jako gość 😀
Wezmę część mojej łąkowej ekipy że Snejpem ic Bobroczkiem na czele 🥰
Ja już od dawna, żeby pisać komentarze, muszę korzystać z Edge, normalnie korzystam z innej przeglądarki. No cóż... Jesteś ciągle taka zapracowana, ale mam nadzieję, że nie zapominasz o odpoczynku. Ech, jakoś nie mogę się wybrać do tego Piotrkowa... Fajnie byłoby spotkać się z tobą na żywo. Życzę więc udanej imprezy i super wrażeń. A moje plany - muszę wreszcie zabrać się za zrobienie peruk dla Hikaru i bliźniaków, przygotować rekwizyty do sesji Wielkanocnej, napisać kolejne rozdziały opowiadań i nauczyć się robić zdjęcia poklatkowe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńPowodzenia we wszystkich planach i zamierzeniach i oby wszystko wypaliło dokładnie tak, jak tego pragniesz! Ostatnio musiałam trochę zwolnić, końcówka zimy to zdecydowanie nie moja pora roku i sił zabrakło... Ale powoli staram się dłubać lalkowe ciuszki czy klecić moje prościutkie dioramki, żeby zupełnie nie popaść w zwątpienie i gnuśność ;).
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Bloggera, to korzystam zamiennie z Firefoxa i Chroma, by oszczędzić nerwów.