O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

poniedziałek, 5 kwietnia 2021

Luna Lovegood

     Tę buzię już znacie. Spotkaliście się już z nią w poprzednim wpisie, pozowała na ciałku Made to Move, jako "dorosła" lalka. Dzisiaj postanowiłam pokazać ją w oryginale. I jak sami widzicie, ponownie raczę Was lalką z serii o Harrym Potterze. No tak akurat ostatnio się dzieje, że trafiam na przeceny właśnie tych postaci. No i... korzystam. 

       Zatem, poznajcie Lunę Lovegood - dziewczynkę o wrażliwym sercu, honorowej i odważnej, choć niekiedy pogrążonej we własnej fantazji.


 Pozdrawiam Was serdecznie. 

Życzę Wam spokojnego tygodnia.

Wasza Aya

8 komentarzy:

  1. Śliczna jest. I jako dziewczynka, i dorosła kobieta. Choć w wersji dorosłej chyba bardziej przypadła mi do gustu.
    Faktycznie, ostatnio u Ciebie królują bohaterowie z Harrego. Wszystkich już masz? To otwieraj swój własny Hogwart.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mnie chyba bardziej odpowiada w wersji dorosłej, szczególnie jeśli chce się jej robić zdjęcia i się trochę "pobawić", choć na końcu moich lalkowych poczynań, zostawię ją taką, jaka jest w oryginale. Chcę mieć po prostu figurkę do kolekcji z HP, żeby stała na półce i ładnie wyglądała ;-). W wersji dorosłej pobryka trochę przy okazji pewnego projektu ;-) , a później wróci na swoje ciałko i już tam zostanie. Hogwart? Oj fajnie by było. Nawet myślałam o wykonaniu jakichś dioram w skali 1:6 o takiej tematyce. Jednak to stosunkowo duża skala, a miejsca w domu na razie mało. Nie miałabym gdzie tego trzymać. Na razie zostanę przy wersji typowego kolekcjonera: stoi sobie towarzystwo na półce i ładnie wygląda. :P

      Usuń
  2. Z całej lalki najbardziej podoba mi się żakiet <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Twarzyczkę ma sympatyczną:)Chciałabym taką zrepaintować.

    OdpowiedzUsuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *