O CZYM JEST TEN BLOG?

Jak wykonać własnoręcznie różne gadżety dla lalki? Czy akcesoria dla lalek i zabawki muszą być drogie? W jaki sposób stworzyć twórczą przestrzeń do indywidualnego rozwoju (swojego lub dziecka), przy niewielkim nakładzie finansowym? Między innymi o tych, jak również o innych lalkowych kwestiach, przeczytacie na moim blogu. Zapraszam

Drogi Czytelniku

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Jeśli udostępniam zdjęcie wykonane przez inną osobę, informuję o tym podając źródło. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie? Zapytaj :-) Dziękuję :-) Aya ze Świata Lalek
Copyright: Aya w Świecie Lalek

Szukaj na tym blogu

___________________________________________________________________________

piątek, 15 listopada 2019

Tanecznie

        Trafiła do mnie nowa panienka, przed którą bardzo długo się broniłam. A to mi się nie podobała buzia, a wraz z nią często dostrzegany krzywy makijaż. A to znowu drażniły mnie łączenia stawów (bardzo dziwne, bo jasną grubcię MtM miałam i mi nie przeszkadzały). A to nie podobały mi się jej dżinsy (że niby takie mało naturalne). I w zasadzie nie wiem dlaczego miałam wobec jej wyglądu tyle zastrzeżeń. 


     Dopiero niedawno, nagłym porywem niezrozumiałego chciejstwa, zapragnęłam i jej. 


     W pierwszym momencie planowałam przeszczep głowy i zaserwowanie ruchomego ciałka którejś fashionistce (może tej z warkoczykami? ). Jednak, kiedy wyjęłam różowowłosą z pudełka, stwierdziłam, że na razie zostawię ją taką, jak ją Mattel stworzył - pobawię się razy kilka, no i zobaczymy co będzie dalej. 


        Możliwe, że to ciałko po prostu będzie służyło kilku lalkom, w zależności od potrzeb fotograficzno - zabawowych (jakkolwiek to brzmi :D ). 

        Na razie pragnę zaznaczyć, że lalusza bardzo się ucieszyła wyjściem z pudełka i sami zobaczcie jak zaczęła tańczyć z radości ;-) 


Sympatyczna laleczka, aż się nie spodziewałam...

Pozdrawiam Was Kochani serdecznie!
Życzę miłego weekendu!
I dziękuję za wsparcie w choróbsku - już zdrowieję, i to znacznie!




14 komentarzy:

  1. Masz ją! Lalunia nie mogła lepiej trafić, mimo perspektywy zamiany głowy. Poczuła się, jak widać, doskonale. Pląsy o tym świadczą i uśmiechnięta buzia ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję następnej MtM-ki <3
    Super jest ustawna :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że ciałek mtm, nie można kupić bez głowy i bez ciuchów. To by rozwiązało wiele problemów. Ja nie zbieram Barbie i nie interesują mnie nowe lalki, za to ciałkiem bym nie pogardziła np. dla jakiejś superstarki. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozowalność grubci jest całkiem dobra. I znalazłaś pannę z ładnie pomalowaną buzią. Ja sama już współczesnych Basiek nie kupuję, choć troszkę kusi mnie jeden chłopak z BTS. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. choróbsko, precz! to mówię ja, Mangusta ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo energiczna panienka! Mam nadzieję, że pozostawisz ją w całości, bo prezentuje się ślicznie! A jak pięknie pozuje!
    Nad instytucją ciała przechodniego też się zastanawiałam, ale zmiana głowy to dla mnie zawsze stres, więc niechętnie się za to zabieram...

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam tą lalkę, ale kupiłam ją dawno temu na przeszczep. No i dziś mam swoją małą Kasię. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Widać, jakby lalencja tańczyła zumbę :D Tyle energii trzymane w zamkniętym pudełku wreszcie dało o sobie znać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasem takie zakupy bez przekonania okazują się być najlepsze. Ja na przykład nabyłam kiedyś pewną Barbie, bodajże Pet Doctor. Nie byłam w 100% pewna czy jej chcę, czy też nie, a teraz za nią przepadam bo to fantastyczna modelka.
    Co do Twojej tancerki, to dobrze, że się przełamałaś, bo pyszczek to ona ma po prostu przeuroczy. Sympatyczna z niej dziewczyna.

    OdpowiedzUsuń
  10. I ja mam tę pannę! Jest rewelacyjna.

    OdpowiedzUsuń
  11. całość - przyjemna dla oka,
    fajnie, że dałaś Pink szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To jeszcze raz - zdrowia! :*
    I ja mam pannę, ale nie udało mi się przekonać do tych jej włosów. Ostatecznie straciła głowę, na ciałku posadziłam piękną czarnowłosą Neysę, a różowy łepek dostała Córa na sztywnym ciałku. I wszyscy są zadowoleni. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przed ładnym, a nieszkodliwym, nigdy nie należy się bronić ;-)
    Bardzo dynamicznie, świetnie ją pokazałaś!

    OdpowiedzUsuń

___________________________________________________________________________
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zapraszam do ponownych odwiedzin. Pozdrawiam ciepło. Aya
___________________________________________________________________________

Prywatną wiadomość prześlesz do mnie poprzez poniższy formularz:

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *